Ze wstępnych zapowiedzi wynika, że mogłaby to być kwota 35-38 zł miesięcznie. To oznacza podwyżki.
Wiceprezydent Maciej Lisicki, mimo że na początku optował za metodą powierzchniową, zmienił zdanie i stał się zwolennikiem ryczałtu, do którego przekonuje zarówno radnych, jak i mieszkańców podczas specjalnych debat społecznych.
- Z punktu widzenia miasta metoda jest obojętna, pod warunkiem, że nie będzie to metoda osobowa, bo jest kompletnie nieweryfikowalna i stwarza największe pole do oszustw. Gminy, które się na nią zdecydują, popłyną finansowo - twierdzi Lisicki. Gdańsk zdecydował już natomiast, że podzieli miasto na sześć sektorów, z których będą odbierane śmieci.
Wiceprezydent Lisicki spotkał się z mieszkańcami Zaspy w sprawie opłat za śmieci [ZDJĘCIA]
Bydgoska policja pokazała filmy z wypadków z tramwajami i autobusami
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?