70 dzieci podpisało się pod apelem do prezydenta w sprawie naprawy boiska na Matarni zdewastowanego podczas realizowania miejskiej inwestycji - budowy drogi na lotnisko. List pozostał bez odzewu. Pismo dzieci utknęło na biurku jednego z naszych urzędników, za co serdecznie przepraszamy mówią urzędnicy i zarzekają się, że wkrótce ruszą sprawę z miejsca.
Wideo
Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!