MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

Gdańsk, Sopot: Po uszkodzeniu sieci, ciepło wraca do mieszkań

Oliwia Piotrowska
Oliwia Piotrowska
Jak zapewnił nas dziś rano Arkadiusz Bruliński, rzecznik GPEC, "krótko po godzinie 8 u mieszkańców dotkniętych uszkodzeniem sieci powinno już być ciepło".

Jak informowaliśmy wczoraj po południu oraz w nocy, we wtorek 9 grudnia tuż przed godz. 15 robotnicy pracujący przy nowym centrum handlowym na Przymorzu, w okolicach Chłopskiej i Obrońców Wybrzeża, uszkodzili sieć ciepłowniczą należącą do GPEC. Wieczorem i w nocy około 40 tys. mieszkańców Przymorza, Żabianki, Jelitkowa i Sopotu nie miało ogrzewania ani ciepłej wody.

Dzisiejszej nocy temperatura w Trójmieście wahała się w okolicach minus dwóch stopni Celsjusza.

Uszkodzenie rury Robotnicy pracowali przy instalacji teletechnicznej w okolicach nowego centrum handlowego. Uszkodzili rurę przewodzącą wodę o temperaturze 75 stopni Celsjusza do mieszkań około 40 tys. odbiorców.**Firma zatrudniająca ich jest podwykonawcą, robotnicy nie są zatrudnieni w GPEC.
**

- Nie mamy do czynienia z awarią z winy GPEC, lecz z uszkodzeniem naszej sieci - mówił około godz. 23 we wtorek rzecznik GPEC, Arkadiusz Bruliński. - Na miejscu nad usunięciem uszkodzenia nieprzerwanie pracują ludzie. Kawałek rury, który trzeba wymienić, został już dowieziony. Prace postępują tak, że około godz. 6 rano w środę powinniśmy uporać się z przywróceniem ciepła.

Kto zawinił?

Podczas wieczornej rozmowy, Arkadiusz Bruliński powiedział także:
- Na razie mamy wiele pracy nad przywróceniem ciepła. Rano będzie chwila, by zastanowić się, porozmawiać, kto dokładnie spowodował uszkodzenie - powiedział Bruliński, komentując sprzeczne doniesienia mediów o przyczynach zdarzenia. Część mediów podała bowiem, że przyczyną uszkodzenia były niewłaściwie stworzone mapy sieci, inni natomiast informują o błędzie samych robotników.

Czytaj też:

od 7 lat
Wideo

Pismak przeciwko oszustom - fałszywe strony lotniska

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gdansk.naszemiasto.pl Nasze Miasto