Awarię spowodowali około godz. 15 robotnicy firmy wynajętej przez Gdańskie Przedsiębiorstwo Energetyki Cieplnej, drążąc tunel na rurę podczas pracy przy magistrali cieplnej niedaleko skrzyżowania ul. Chłopskiej i Obrońców Wybrzeża w Gdańsku Przymorze. Powodem przebicia rury z wodą o temperaturze 75 stopni, były prawdopodobnie wadliwe mapy geodezyjne, gdzie nieprawidłowo oznaczono miejsce wodociągu.
- Nie mamy do czynienia z awarią z winy GPEC, lecz z uszkodzeniem naszej sieci - powiedział rzecznik GPEC. - Na miejscu nad usunięciem uszkodzenia nieprzerwanie pracują ludzie. Kawałek rury, który trzeba wymienić, został już dowieziony. Prace postępują tak, że około godz. 6 rano w środę powinniśmy uporać się z przywróceniem ciepła - powiedział Arkadiusz Bruliński.
Trwa usuwanie awarii. Ciepła woda do kranów i kaloryferów około 40 tys. mieszkańców Przymorza, Żabianki, Jelitkowa i części Sopotu powinna wrócić do środy, rano.
Kto zawinił?
- Na razie mamy wiele pracy nad przywróceniem ciepła. Rano będzie chwila, by zastanowić się, porozmawiać, kto dokładnie spowodował uszkodzenie - powiedział Bruliński, komentując sprzeczne doniesienia mediów o przyczynach zdarzenia. Część mediów podała bowiem, że przyczyną uszkodzenia były niewłaściwie stworzone mapy sieci, inni natomiast informują o błędzie samych robotników.
Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?