Planiści Biura Rozwoju Gdańska przygotowali projekt planu zagospodarowania przestrzennego umożliwiający budowę w dzielnicy trzech 30-metrowych budynków. Żeby plan zaczął obowiązywać musi zostać przyjęty przez Radę Miasta, która jest w tej sprawie podzielona. Przeciw projektowi protestują mieszkańcy miasta, a głos w sprawie zdecydował się zabrać reżyser Jan Yach Paszkiewicz.
- Jeżeli pozwolimy na to by zaczęły tu powstawać wielkie budowle, za chwilę będą powstawać następne. To oszpeci raz na zawsze urok tej dzielnicy - ocenia przedstawiony w filmie Piotr Łatyszew, organizator corocznego festiwalu Fląder Fest.
Pomiędzy rozmówcami "Yacha" pojawiają się historyczne widokówki, ryciny i zdjęcia z dzielnicy, a przeciw budowie wieżowców w Brzeźnie w reportażu opowiada się również opozycyjny radny, Krzysztof Wiecki.
- Prezydent i jego urzędnicy w mieście Gdańsku mówią, że projekt ma być prorozwojowy, proinwestycyjny i prospołeczny. Żadne z tych "pro" nie jest dobre dla miasta i dla mieszkańców Gdańska. Mieszkańcy zebrali blisko 2 tysiące podpisów. Złożyli te podpisy na ręce prezydenta - przypomina Wiecki.
- Zrealizowałem ten film non-profit. Nie jest to żaden atak na władze miasta, ale przedstawienie racjonalnych wypowiedzi na temat Brzeźna. Głos w debacie na temat przyszłości dzielnicy. Nie chciałbym by straciła swój charakter. Uważam, że powinniśmy się wspólnie zastanowić nad tym jak zachować jej wyjątkowość - mówi twórca filmu Jan Yach Paszkiewicz.
W sierpniu po artykule w Gazecie Wyborczej sugerującym, że właścicielem jednej z nieruchomości, na której mógłby powstać 30-metrowy budynek jest jeden z "domniemanych liderów gdańskiego półświatka", pojawiły się wątpliwości dotyczące nieprawidłowości przy przygotowywaniu miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego. Jednak po zbadaniu sprawy prokuratura zdecydowała się nie wszczynać śledztwa.
"Nikt nie będzie nic robił na siłę. Jest duży opór społeczny, nikt nie będzie uchwalał planu, któremu sprzeciwiają się mieszkańcy. Co nie zmienia postaci rzeczy, że uważam, że to błąd, że w tym miejscu 10. piętrowe budynki niczego nie zepsują a na pewno Brzeźnu impuls inwestycyjny przydałby się bardzo. Ja uważam, że to strata dla dzielnicy, ale na pewno na siłę nikt nie będzie forsował planu, który wzbudza taki sprzeciw" - napisał w komentarzu na facebookowym profilu Macieja Kosycarza prezydent Paweł Adamowicz.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?