MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

Alpina zaprasza Malmę do stołu

Anna Szade
Michel Marbot, właściciel malborskich "makaronów?, czyli spółki Malma, chce, by Bank Pekao SA zapłacił mu 200 mln zł odszkodowania. Tymczasem pieniądze podsuwa mu na tacy branżowy inwestor, czyli francuska spółka Alpina ...

Michel Marbot, właściciel malborskich "makaronów?, czyli spółki Malma, chce, by Bank Pekao SA zapłacił mu 200 mln zł odszkodowania. Tymczasem pieniądze podsuwa mu na tacy branżowy inwestor, czyli francuska spółka Alpina Savoie.

Chcemy uratować Malmę - zapewnia Aleksander Skołożyński z Concordia Espirito Santo Inwestment w Warszawie, która jest doradcą inwestycyjnym francuskiej Alpiny Savoie.
Doradcy Francuzów wykupili całostronicowe ogłoszenia w pomorskiej i dolnośląskiej prasie oraz zamieścili tam apel do załogi i wszystkich zainteresowanych losem Malmy, mającej fabryki w Malborku (produkcja makaronu) i we Wrocławiu (pierogi i pizza).
- Zależy nam, by Michel Marbot w końcu zdecydował się na rozmowy z naszym klientem, który chce postawić Malmę na nogi. Do tej pory prezes Marbot nie odpowiedział na żadne nasze listowne zaproszenie, dlatego zdecydowaliśmy się na publiczną formę, by w końcu zechciał usiąść do stołu - tłumaczy Aleksander Skołożyński. - To ważne nie tylko dla spółki, ale i dla dwóch regionów, w których funkcjonowała Malma.
Zdaniem Skołożyńskiego, Marbot ma niewiele czasu na podjęcie negocjacji.
- Konta spółki Malma są zablokowane, produkcja została wstrzymana i w Malborku, i we Wrocławiu. Nie ma na co czekać - uważa doradca.
Zdaniem Skołożyńskiego, Alpina Savoie to doskonały inwestor branżowy dla Malmy.
- Jest producentem makaronu od 160 lat, obecnie trzecim graczem na makaronowym rynku we Francji i drugim jeśli chodzi o produkcję kuskus w Europie. Obroty Alpiny Savoie sięgają 160 mln euro rocznie. Teraz chce zaistnieć na polskim rynku i uruchomić tu produkcję - reklamuje swego klienta Skołożyński.
To nie pierwsze podejście Francuzów do polskiego rynku. We wrześniu ubiegłego roku firma miała uruchomić produkcję w Sulechowie (województwo lubuskie).
- Jestem tym bardzo zaniepokojony, bo zgodnie z deklaracjami sprzed półtora roku inwestycja powinna być już zrealizowana. Ale poza kupnem 2,5-hektarowego terenu nic się nie dzieje. Tymczasem całe przedsięwzięcie miało być warte ok. 30 mln zł, z czego roboty budowlane miały kosztować 10 mln zł - informuje Ignacy Odważny, burmistrz Sulechowa.
- Trudno mi się do tego odnieść, bo wówczas nie reprezentowaliśmy Alpiny Savoie - odmawia poproszony o komentarz Aleksander Skołożyński.
O tym, że Alpina Savoie publicznie zaprosiła Malmę do negocjacji, dowiedziało się już Pekao SA, które jest największym wierzycielem Malmy. Malborska firma w 2003 roku zadłużyła się w tym banku na 140 mln zł. Chcąc odzyskać swoje pieniądze, bankowcy szukali inwestora, który nie tylko zapłaciłby za udziały przedsiębiorstwa, ale także przejął na siebie jego zobowiązania. Wszysto to oferują teraz Francuzi.
- W sierpniu pan Marbot cofnął udzielone Pekao SA pełnomocnictwa na prowadzenie negocjacji, dlatego nie będziemy wypowiadać się na temat oferty Alpiny - mówi Robert Moreń, rzecznik prasowy Banku Pekao SA w Warszawie. - Chętnie odpowiedzielibyśmy na każde pytanie, ale prezes Marbot nie zwolnił nas z dochowania tajemnicy bankowej.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Gadżety i ceny oficjalnego sklepu Euro 2024

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gdansk.naszemiasto.pl Nasze Miasto