W murach gniewskiego zamczyska trwają gorączkowe przygotowania do najdłuższej we współczesnych dziejach tej warowni wojny. Projekt "VIVAT VASA!", jest najnowszą propozycją gniewskiej załogi zbrojnej. Patronat nad imprezą objął "Dziennik Bałtycki".
Pomysł na nową imprezę historyczną powstał przed dwoma laty. - Idea projektu opiera się o polsko-szwedzkie związki historyczne, których symbolem są zasiadający na tronie Szwecji i Polski królowie z dynastii Wazów - Zygmunt III Waza, król Polski w latach 1587-1632, a król Szwecji w latach 1592-99 oraz Gustaw II Adolf, król Szwecji od 1611 do 1632 roku - mówi Jarosław Struczyński, kasztelan gniewski. - Naszym zamierzeniem jest, aby było to przedsięwzięcie cykliczne. Po raz pierwszy można będzie w nim uczestniczyć w dniach od 15 do 18 sierpnia. Każdy uczestnik znajdzie dla siebie coś ciekawego. Można będzie przekonać się jak dawniej prowadzono wojny. Jakim orężem dysponowało XVII-wieczne wojsko. Jaką stosowano taktykę. Dociekliwi uzyskają wyczerpujące odpowiedzi dotyczące broni, jak i dawnej musztry.
Jeszcze niedawno gniewska załoga znana była głównie z inscenizacji wzorowanych na czasach średniowiecznych. Teraz przyszła pora na okres XVII- wiecznych wojaży. O tym, że były to bardzo wdzięczne dla potomnych czasy mogli się już przekonać choćby uczestnicy zabawy sylwestrowej 2001/2002 na zamku w Gniewie. Nikt jak dotąd nie oparł się urokowi gniewskich muszkieterów. Goście ochoczo zaciągają się do armii Gustawa Adolfa. Nie dalej, jak w poniedziałek w warowni pojawiło się jeszcze około 20 nowych rekrutów. Żołnierski narybek ma w swoim gronie również białogłowy. Obsługę pierwszego dział I Kompanii Żółtego Regimentu króla Gustavusa II Adolfusa stanowią trzy dziewczyny: Beta Godula, Anita Zarzeczna oraz Izabela Biernat. Nie są to jedyne białogłowy w wojsku szwedzkim.
- Przedsięwzięcie realizowane będzie jako "Bitwa Dwóch Wazów" - mówi J. Struczyński. - Będzie to największe wydarzenie w kraju odtwarzające fragment dziejów z okresu wojen polsko-szwedzkich.
Temu zapewnieniu można zaufać. Konfraternia Św. Wojciecha, której przewodzi J. Struczyński i Krzysztof Górecki jest pomysłodawcą inscenizacji bitwy pod Grunwaldem. Co roku są też jej głównymi uczestnikami.
Na dzień św. Franciszka, lata Narodzenia Bożego 2002 złożona w Zamku Gniewskim na ręce Jeremiego ze Struczyna, kasztelana gniewskiego, kapitana nad pierwszą Kompanią Piechoty Żółtego Najemnego regimentu Miłościwie Panującego Nam Króla Gustavusa II Adolphusa, wiedzionego przez Znamienitego Pana Pułkownika Franza Bernarda von Thurn.
Ja niżej podpisany, zdrowy na ciele i umyśle, nie pijak, nie hultaj, nie nicpoń ani cudzołożnik, trzeźwy i porządny, wiekiem stosowny, wzrostu nie mniej jak 72 cale, z własnej woli a bez przymusu zaciągam się do Żółtego Regimentu Pana Pułkownika Franza Bernarda von Thurn. Przysięgam Królowi, takież panom oficyerom posłusznym być w dnie i w nocy, gdzie koli nas powiodą, egzercerunkom wszelakim z ochotą się oddawać, artykuły wojenne jeszcze mi nie znane wiernie przestrzegać, zjadać i wypijać to co dają chędogość wokół trzymając, oręż w staniu i w gotowości nosić. Znakiem tego handgeld pobieram a gdybym przeciw przysiędze wystąpił wszelakim karom ku sprawiedliwości idącym ochotnie się polecam. Tako mi Pan Bóg pomoż i wszystka święcia.
Prezydent Andrzej Duda zwołał Radę Bezpieczeństwa Narodowego
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?