Budżet obywatelski 2014 w Gdańsku. Rozpoczynają się prace nad zasadami na rok 2015

W Gdańsku nad budżetem obywatelskim zagłosowało ok. 51 tys. osób, z czego niemal 29 tysięcy stanowiły kobiety. Nie spełniły się czarne scenariusze dotyczące wykluczenia seniorów: głos oddało sześć tysięcy osób po 65 roku życia - mniej więcej tyle samo co w wieku 16 - 24 lata.

- To fantastyczny wynik - mówi o frekwencji prezydent Gdańska Paweł Adamowicz.

Wykonanie 12 projektów nadzorować będzie Zarząd Dróg i Zieleni, 15 - Dyrekcja Rozbudowy Miasta Gdańska.

- Przygotujemy teraz dokumentację, na podstawie której ogłosimy przetargi na poszczególne prace. Wszystkie muszą zostać wykonane jeszcze w tym roku - zastrzega Katarzyna Kaczmarek, rzecznik prasowy ZDiZ. Zapewnia jednak, że magistrat nie obawia się opóźnień. - Wcześniej pomysły analizował specjalny zespół, w którego skład wchodzili też eksperci ZDiZ. Odrzucał te projekty, których realizacja nie byłaby możliwa.

- Jednostki wprowadzające projekty w życie będą komunikować się z wnioskodawcami i rozmawiać o szczegółach. Pamiętajmy jednak, że zasadnicze założenia uzgodnione przed głosowaniem nie mogą być zmieniane - podkreśla Piotr Kowalczuk, pełnomocnik prezydenta Gdańska ds. inicjatyw i konsultacji społecznych. Zapowiada, że od maja magistrat będzie co miesiąc informował o postępie prac nad realizacją poszczególnych projektów.

Choć wyniki pierwszego w historii miasta głosowania nad budżetem obywatelskim poznaliśmy w poniedziałek, już rozpoczynają się prace nad zasadami, jakie obowiązywać będą przy wyborze projektów do realizacji w roku 2015. Głosowanie nad nimi odbędzie się prawdopodobnie jeszcze w październiku, by na realizację dać miejskim służbom cały przyszły rok.

A tegoroczny budżet można ocenić za pomocą specjalnego formularza ankiety dostępnego na stronie internetowej www.gdansk.pl/budzet-obywatelski.

- Główne hasło "mój głos jest ważny" po tym pilotażu nabiera innego wymiaru. Partycypujemy w zarządzaniu miastem. Wyniki głosowania potwierdzają, jak w przemyślany sposób głosujący obdarowali swoimi głosami projekty - mówi Piotr Kowalczuk.

Ci, którzy mają ochotę, przy odrobinie szczęścia mają także szansę zakwalifikować się do 40-osobowego panelu obywatelskiego złożonego z losowo wybranych mieszkańców odzwierciedlających przekrój społeczny Gdańska.

By mieć szansę na znalezienie się w czterdziestce, która debatować będzie 12 i 15 marca, należy wcześniej wypełnić formularz rejestracyjny na stronie internetowej miasta. Organizatorem panelu jest Stowarzyszenie Kultura Miejska, a diety w wysokości 60 zł brutto dla uczestników obu spotkań zostaną pokryte ze środków Fundacji im. Stefana Batorego.