- Pracuję w jednym z gdańskich Auchan i chciałbym się odnieść do tego, jak personel zarządzający bezpieczeństwem pracowników stosuje się do zasad związanych z epidemią – zaczyna swój list do redakcji nasz Czytelnik, prosząc równocześnie o zachowanie anonimowości. - Jakiś czas temu w cukierni jeden z pracowników miał podejrzenie zakażenia, zamknięto cukiernię z powodów „technicznych”, a mianowicie zepsutej lodówki, a pracownikom, którzy mieli kontakt z rzekomo zarażoną osobą, kazano wziąć przymusowy urlop. Kiedy pracownicy się nie zgodzili, chciano dać im bezpłatny urlop.
Jak informuje dalej nasz Czytelnik, wraz z początkiem epidemii, wszyscy pracownicy sklepu zostali podzieleni na grupy i pracują rotacyjnie tak, żeby w przypadku ewentualnego wystąpienia zakażenia, na kwarantannę nie musiała iść cała załoga.
- Ale jest pewien problem – firma miesza nas między grupami we własnym interesie, gdy na przykład jedna osoba idzie na urlop, to ktoś musi pracować i nieważne, czy miesza się między grupami czy nie. Mamy również obowiązek obsłużenia każdego klienta – nieważne, czy ma maseczkę czy jej nie ma. Jeden z pracowników dostał ostrzeżenie za nieobsłużenie klienta bez maseczki, bo ten poszedł na skargę. Firma sprzątająca też nie stosuje się do obecnych wytycznych i zaleceń. Dużo się mówi o szkołach, sklepach lokalnych i tym podobnych, ale wszystko omija hipermarkety czy centra handlowe. Pomyślałem, że warto o tym wiedzieć o tym
– podsumowuje nasz Czytelnik.
Sieć Auchan odpiera zarzuty
Z prośbą o ustosunkowanie się do powyższych zarzutów zwróciliśmy się do władz sieci.
- Z listu nie wynika, w którym sklepie zdarzenia opisywane przez naszego pracownika mogły mieć miejsce, odniosę się więc do wdrożonych w sklepach Auchan procedur, a mianowicie: wszyscy pracownicy są wyposażeni w przyłbice lub w maseczki – jeśli procedura HACCP tego wymaga. Ta sama zasada dotyczy firm zewnętrznych współpracujących z Auchan: firmy ochroniarskiej i sprzątającej – mówi Dorota Patejko, rzecznik Auchan Polska.
Władze sieci dodają, że zarówno pracownicy, jak i klienci mają stały dostęp do płynów dezynfekcyjnych, które udostępniane są na terenie każdego sklepu.
- Jeśli zachodzi podejrzenie zakażenia u pracownika, postępujemy zgodnie z decyzjami sanepidu. Zgodnie z zaleceniami sanepidu wprowadziliśmy też w naszych sklepach system pracy rotacyjnej. Stosujemy się również do zapisów rozporządzenia z dnia 7.08.2020 r. ws. ustanowienia określonych ograniczeń, nakazów i zakazów w związku z wystąpieniem stanu epidemii, w którym uregulowany jest obowiązek zakrywania ust i nosa. Podkreślam, że Auchan Polska działa zgodnie z literą prawa, a zdrowie i bezpieczeństwo tak pracowników, jak i naszych klientów jest dla nas priorytetowe, zwłaszcza w tym trudnym dla nas wszystkich okresie – podsumowuje Dorota Patejko.
CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?