Becikowe, czyli jednorazowa zapomoga przyznawana po urodzeniu dziecka, to tysiąc złotych. Od listopada 2009 roku zmieniają się zasady przyznawania - matka dziecka będzie musiała udowodnić, że pozostawała pod opieką lekarską co najmniej od 10. tygodnia ciąży do samego porodu.
Przepisy wchodzą w życie 1 listopada, co oznacza, że jeśli teraz kobieta jest we wczesnej ciąży, będzie musiała okazać odpowiednie dokumenty do odbioru becikowego po urodzeniu dziecka.
Niestety, Ministerstwo Pracy nie podało jeszcze przepisów wykonawczych. Na razie nie wiadomo, jakim dokumentem będą musiały posłużyć się matki, by otrzymać becikowe, nie wiedzą tego także lekarze.
Czy nowy przepis ma sens?
Jak powiedział nam prof. Krzysztof Preis, kierownik Kliniki Położnictwa Akademii Medycznej w Gdańsku, wojewódzki konsultant do spraw ginekologii i położnictwa, zdarza się, że w 10. tygodniu ciąży kobieta nie jest jej świadoma. Przyznał jednocześnie, że to rzadkie.
- Ja nie chciałbym komentować tego przepisu, ponieważ nie bardzo go rozumiem. Nie można karać kobiety, która nie potrafiła sama się zdiagnozować i rozpoznać ciąży. Choć kobiety są bardziej świadome, wykształcone, zdarza się przecież, co jest opisane w podręcznikach, że miesiączka pojawia się do trzeciego miesiąca ciąży - mówi prof. Krzysztof Preis. - Lepiej wyedukowane kobiety łatwiej zwrócają uwagę na inne cechy ciąży, niż ustanie miesiączki. Niemniej, 10. tydzień podany w nowych przepisach, nie jest najlepszym wyborem.
W Internecie i komentarzach kobiety zastanawiają się,o co właściwie chodzi i dlaczego zaświadczenie lekarskie ma być potrzebne do odbioru becikowego. Zdaniem części osób krytykujących nowe zapisy, mogą one uderzyć w najbardziej potrzebujące kobiety - ubogie i słabo wykształcone, które nie zdążą rozpoznać ciąży i w efekcie nie otrzymają becikowego.
7 cudów Trójmiasta | Ekstraklasa | Krwiodawstwo | Baltic Arena | Photo Day | Kino |
Niedzielne uroczystości odpustowe ku czci św. Wojciecha w Gnieźnie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?