- Wystąpił błąd informatyczny, który kasował dublujące się głosy - w sytuacji, kiedy mieszkańcy oddawali po jednym lub po dwa głosy na co najmniej dwa różne projekty. W takiej sytuacji system rejestrował głosy tylko przy jednym z projektów - tłumaczą urzędnicy.
Przy końcu grudnia władze miasta zaprosiły ubiegłorocznych wnioskodawców Budżetu Obywatelskiego oraz trójmiejskich dziennikarzy do testowania przygotowanego systemu elektronicznego do dodatkowego głosowania. Testy przeprowadziło, jak podaje miasto, 13 osób.
- W testowaniu, oprócz sprawdzenia samego mechanizmu poprawności przebiegu procesu głosowania, chodziło także o sprawdzenie jasności komunikatów zawartych w systemie. Dodatkowo można było sprawdzić np. jednorazowość głosowania, celowe stosowanie błędów w danych osobowych - mówi Sylwia Betlej z UM.
Budżet Obywatelski 2018 w Gdańsku. Działacze apelują do prezydenta o "usunięcie naruszeń prawa"
„Dogłosowanie” w gdańskim BO budzi wiele kontrowersji, choć dzięki temu rozwiązaniu pula budżetu powiększyła się do z 15 do 16 mln zł. Społecznicy z inicjatywy Rowerowa Metropolia, autorzy jednego z projektów zgłoszonych do budżetu, którzy ujawnili „znikanie głosów,” od początku przekonują, że rozwiązanie zaproponowane przez magistrat jest nie do przyjęcia.
Czytaj: Zniknęło tysiące głosów w Budżecie Obywatelskim w Gdańsku. Wniosek do Komisji Rewizyjnej
- Głosowanie w dogłosowaniu to forma nieznana w demokracji i prawie, która nie spełnia zasady równości siły głosów i równości szans projektów. Będzie to jawna manipulacja budżetem obywatelskim, łamiąca podstawy demokratycznego głosowania - mówił Roger Jackowski z RM.
Budżetom obywatelskim i ich realizacji ma się w tym roku przyjrzeć Najwyższa Izba Kontroli.
- Problematyka funkcjonowania budżetu partycypacyjnego nie była dotychczas przedmiotem kontroli planowej NIK. W coraz większej liczbie miast powstaje budżet partycypacyjny, a rady miast przeznaczają na ten cel z roku na rok coraz więcej środków budżetowych - wyjaśnia Zbigniew Matwiej, kierownik Wydziału Prasowego NIK.
I dodaje: - W polskim systemie prawnym, w tym w przepisach dotyczących funkcjonowania samorządu terytorialnego, nie ma przepisów zawierających definicję, jak i określających zasady funkcjonowania budżetu partycypacyjnego. Wobec tego istnieje ryzyko nieprawidłowego planowania i wykorzystywania środków publicznych na realizację zadań w ramach tego budżetu.
Skandal w sprawie Budżetu Obywatelskiego w Gdańsku: będzie dogłosowanie
ZOBACZ FILM: NASZ REPORTER SPRAWDZA SWOJE GŁOSY:
Uwaga! Tutaj sprzedają „chrzczone" paliwo [lista stacji]
Test MultiSelect - pytania testu psychologicznego do policji
Janusze Projektowania - najgorsze pomysły na mieszkania
Uwaga! Lista najlepszych restauracji na Pomorzu
Najrzadsze imiona żeńskie nadane w 2017 roku
Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?