Mało kto wie, że w sieci można już zobaczyć próbki możliwości, jakie daje wirtualne przemieszczanie się po niektórych miejscach Trójmiasta. W internecie dostępny jest m.in. wirtualny spacer po średniowiecznym grodzie w Sopocie realizowany dla Muzeum Archeologicznego w Gdańsku. Na realizację czekają też inne projekty, jednak nie brakuje przeszkód.
- Wizualizacje interaktywne, które robi nasza firma na razie realizowane są w niewielu miejscach w Polsce i na świecie, z powodu niezbyt jeszcze doskonałych narzędzi potrzebnych do ich realizacji oraz dość złożonego procesu produkcji takich aplikacji - tłumaczy Rafał Pankowski z firmyrapan.pl.
Wizualizacja Grodziska w Sopocie.
Gdańsk chętny do współpracy
Firma jest w trakcie realizacji wizualizacji gdyńskiego budynku Sea Towers wraz z najbliższym otoczeniem. - Niedawno zgłosił się do nas Gdańsk z zapytaniem o możliwość wykorzystania tego rodzaju aplikacji do tworzenia systemu identyfikacji przestrzennej - informuje Rafał Pankowski.
Rafał Pankowski nie wyklucza, że istniałaby możliwość zrealizowania spaceru po trójmiejskiej aglomeracji, choć byłoby to zadanie szalenie ambitne, wymagające zatrudniena sztabu grafików i programistów - Oczywiście jest realne, by przedstawić na monitorze dany wycinek miasta, tak jak chociażby budynek Sea Towers wraz z jego otoczeniem. Ogarnięcie całości jest aktualnie nie do zrealizowania - zaznacza.
Wykonanie wizualizacji interaktywnych nie jest łatwe. - Najpierw, w zależności od przyjętego poziomu dokładności należy wymodelować otoczenie i budynki albo odtworzyć je za pomocą zdjęć z terenu. Kolejny etap to programowanie interakcji oraz interfejsu użytkownika, gdyż wirtualny spacer to nie tylko chodzenie i oglądanie, ale też możliwość np. uzyskania informacji o obiektach - podkreśla Pankowski.
Projekt wizualizacji Nabrzeża w Gdyni.
Wirtualny spacer wciąż nie dla wszystkich
Wirtualny spacer można porównać do typowych gier 3D, gdzie gracz wciela się w bezpośrednio w postać głównego bohatera.
Niestety, jak przyznaje Pankowski, taka forma zwiedzania może być trudna dla posiadaczy starszych komputerów. - Do sprawnego poruszania się w zaprojektowanym przez nas wirtualnym świecie potrzebny jest w miarę dobry komputer - opowiada. Dodaje, że główną przeszkodą w realizacji najbardziej ambitnych projektów są czas i pieniądze.
- Z pewnością teraz jest właściwy czas, by rozpocząć dyskusję na ten temat, by we właściwym momencie w przyszłości mieć gotowe realizacje. Jesteśmy w momencie przełomowym, w którym są już zaawansowane technologie i powszechne stają się szybkie komputery. Bardzo możliwe, że za kilka lat poziom naszej informatyzacji wzrośnie na tyle, że takie zwiedzanie i promowanie miasta będzie czymś normalnym - kończy Pankowski.
Sopot wirtualny od dawna
- Na stronie internetowej Sopotunasze miasto można zwiedzać za pomocą komputera już od kliku lat - informuje Magdalena Jachim, rzecznik prasowy Urzędu Miasta Sopot.
W internecie każdy może zobaczyć najważniejsze miejsca miasta, oglądając ich zdjęcia, mając mozliwość przybliżania i oddalania obrazu, obserwując go z każdej perspektywy.
- Taki sposób promocji i zwiedzania miasta był nowatorskim pomysłem. Oczywiście teraz technika komputerowa jest duzo bardziej zaawansowana - dodaje Jachim.
Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?