Dworzec morski w Dalmorze

Terminal promowy w porcie gdyńskim ma być przeniesiony z Bałtyckiego Terminalu Kontenerowego do portu rybackiego, należącego do Przedsiębiorstwa Połowów, Przetwórstwa i Handlu Dalmor SA w Gdyni.

Za budową nowego terminalu promowego przemawia jego lokalizacja w centrum miasta i rosnąca liczba pasażerów oraz firm transportowych, korzystających z promu pływającego na trasie Gdynia - Karlskrona. W pobliżu przyszłego nabrzeża promowego ma być zbudowany nowoczesny hotel i centrum usługowo-handlowe. Nie uniknie się też zmiany sposobu użytkowania terenów Dalmoru i Stoczni Remontowej Nauta, przyległych do portu. Mają na nich powstać obiekty handlowe oraz służące turystyce i rekreacji.

- Zamierzone przez nas przeniesienie gdyńskiej bazy promowej na nabrzeże Waszyngtona będzie bardzo kosztowne - mówi Krzysztof Rychlicki, prezes Dalmoru. - Chodzi przede wszystkim o budowę układu drogowego, która powinna być wspólną inwestycją Dalmoru i miasta. Musi on pozwolić na sprawny wjazd i wyjazd z terenu nowej bazy samochodom osobowym, a szczególnie - ciężkim pojazdom kołowym. Według nas, nie stanowi to dużego problemu. Obecnie statki, które przypływają do portu rybackiego z rybami, są rozładowywane w ciągu doby. W tym czasie ładunek wywozi z portu rybackiego nawet sto samochodów tir. Ich ruch odbywa się bez zakłóceń.

W biurze Stena Line Polska w Gdyni poinformowano, że rośnie zainteresowanie przewozami promowymi pasażerów oraz samochodów osobowych i ciężarowych na trasie Gdynia - Karlskrona. Na razie linię tę obsługuje jeden prom, który pływa na niej sześć lub siedem dni w tygodniu. Szwedzki armator zamierza w styczniu przyszłego roku wprowadzić do obsługi połączenia portów w Gdyni i Karlskronie drugi statek. Promy będą wchodzić i wychodzić z portu gdyńskiego dwa razy dziennie.

- Przeniesienie bazy promowej na teren Dalmoru byłoby bardzo korzystne dla portu. Umożliwiłoby ono zwolnienie części stanowisk przeładunkowych w Bałtyckim Terminalu Kontenerowym. Uzyskanie w ten sposób więcej miejsca dla statków handlowych jest ważne, bowiem obszar naszego portu jest bardzo ograniczony, a niedługo będzie przypływać do niego regularnie drugi prom. Budowa rampy przeładunkowej dla promów i dworca morskiego nie stanowi problemu. Obawiamy się jednak, że będą kłopoty z dojazdem i wyjazdem samochodów z nowej bazy promowej, znajdującej się w zatłoczonym już śródmieściu Gdyni.