18+

Treść tylko dla pełnoletnich

Kolejna strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich. Jeśli chcesz do niej dotrzeć, wybierz niżej odpowiedni przycisk!

Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Dzięki nocnym lotom GPEC wykryje nieszczelności sieci ciepłowniczej w Gdańsku i Sopocie

Kazimierz Netka
Samolot Air Commander będzie latał ponownie nad Gdańskie i Sopotem w nocy z czwartku na piątek.
Samolot Air Commander będzie latał ponownie nad Gdańskie i Sopotem w nocy z czwartku na piątek. archiwum GPEC
Z góry lepiej widać, co dzieje się pod jej powierzchnią. Z obserwacji samolotowych korzystają specjaliści z Gdańskiego Przedsiębiorstwa Energetyki Cieplnej (GPEC), którzy w niedzielę rozpoczęli badanie podziemnych rurociągów, wykonując fotografie osiedli z wysokości około 800 metrów. Wszystko to, aby wykryć najsłabsze miejsca na sieci przesyłu ciepła i zaplanować naprawy.

Ekipa fachowców, korzystając z dwusilnikowego samolotu Aero Commander już w niedzielę nocą sfilmowała część osiedli, korzystających z ciepła systemowego, czyli dostarczanego do domów za pośrednictwem sieci GPEC. W czwartek wieczorem - ciąg dalszy badań. Łącznie, samolot pokona ponad 600 kilometrów, unosząc się na wysokości około 800 m nad poziomem ziemi, a znajdujący się w nim fachowcy wykonają zdjęcia termowizyjne, na podstawie których firma odpowiedzialna za przesył energii zaplanuje prace modernizacyjne, które pozwolą na minimalizowanie strat ciepła i zapobieganie awariom.

- Samolot będzie leciał wzdłuż sieci ciepłowniczej w Gdańsku i Dolnym Sopocie, robiąc zdjęcia w podczerwieni, na które następnie nakłada się mapę - wyjaśnia Jerzy Leoniuk, dyrektor ds. eksploatacji GPEC. - Powierzchnie o jasnym zabarwieniu na fotografiach to miejsca o większym promieniowaniu cieplnym, a o ciemniejszych barwach oznaczają nieznaczną emisję cieplną. Im jaśniejsze miejsce na mapie, tym większe straty energii grzewczej.

Zbieranie danych odbywa się za pomocą wojskowego skanera TIR. Podczas oblotów jest stosowana technologia termalna w podczerwieni, która pozwala na mierzenie strat energii - wynika z informacji, przekazanych nam przez Arkadiusza Brulińskiego, rzecznika prasowego GPEC. Wykrywanie anomalii termicznych dostarcza konkretnych wskazówek na temat miejsc utraty energii, awarii i ewentualnych wycieków, co pozwoli na zaplanowanie działań remontowo - naprawczych. Korzyści z tego będą mieli mieszkańcy i środowisko.

GPEC przygotowywał się do tego badania lotniczego od wielu tygodni, czekając na odpowiednią pogodę. Fotografowanie powinno się odbywać po dłuższym okresie zimna, ponadto powierzchnia ziemi musi być sucha, prędkość wiatru mała, a temperatura powietrza niska.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gdansk.naszemiasto.pl Nasze Miasto