Pani Marta, mieszkanka Gdańska zauważyła na ulicy Okopowej dużą dziurę w chodniku, która była niebezpieczna dla pieszych i rowerzystów. Kolejnym problemem w pobliżu Urzędu Wojewódzkiego, okazał się piach i sterta śmieci zalegające przy wiadukcie. Pani Marta napisała 2 września w tej sprawie do gdańskiego Zarządu Dróg i Zieleni, opisując dokładnie miejsce.
- Niestety przez cały weekend nawet nie otoczono tego niebezpieczeństwa chociażby taśmą lub ogrodzeniem - żali się pani Marta. - Póki co, rowerzyści i piesi z własnej inicjatywy włożyli w ten dół gałęzie, patyki aby chociażby w taki sposób zasygnalizować niebezpieczeństwo.
ZDiZ zabezpieczyło miejsce
Informacja od pani Marty została odnotowana w ZDiZ w poniedziałek rano (5 września). - Natychmiast wysłałem w to miejsce inspektora nadzoru, który zabezpieczył tę wyrwę. Obecnie ustalamy, co jest przyczyną - wyjaśnia Stanisław Małachowski, Kierownik Działu Utrzymania Dróg.
Urzędnik dodał, że sprawę sterty śmieci skierował do Działu Utrzymania Czystości, którego kierownik zajął się problemem i wysłał w tę okolicę swych pracowników.
- Gdy zauważymy jakieś uszkodzenia, najlepszym wyjściem jest zawiadomienie Dyżurnego Inżyniera Miasta, który pełni dyżur całą dobę. Wówczas o sprawie natychmiast informowany jest odpowiedni dział i szkoda jest usuwana - mówi Stanisław Małachowski.
Czytaj więcej:
Kliknij w zdjęcie, żeby zobaczyć fotogalerię:
Bydgoska policja pokazała filmy z wypadków z tramwajami i autobusami
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?