W samo południe wczoraj w gdańskim City Forum wystartował międzynarodowy festiwal folkloru Dźwięki Północy.
Wystąpiły dwa ansamble: KrAsota z Nowosybirska (Syberia) i Koleczkowianie z Koleczkowa. Po południu na molo w Sopocie dołączył do nich trzeci: Kriwi z Mińska (Białoruś).
Tegoroczny, XXVI festiwal, jest skromniejszy finansowo od poprzednich. To swego rodzaju ,wydanie na przetrwanie", ale duch ochoczy w nim nadal trwa. Patronuje zaś duch integracji: po osobnym zaprezentowaniu się oba zespoły wspólnie zatańczyły, a nawet zaśpiewały nieśmiertelny przebój ludowy ,Szła dzieweczka do laseczka". Koleczkowian znamy; nowosybirska KrAsota to ansambl szczególny: studencko-naukowy, rekonstruuje śpiewy i tańce już zapominane.
Dziś wszystkie trzy zespoły będą koncertowały na scenie letniej Teatru Miejskiego w Orłowie, od godz. 16.00. Jutro zaś od 19.00 opanują Teatr Leśny we Wrzeszczu. Osierocone przez Koleczkowian KrAsotę i Kriwi wspomoże Maciej Sikała. Organizatorzy - Nadbałtyckie Centrum Kultury oraz Klub Winda - zapowiadają dodatkową atrakcję: żeński kwartet folkowy Vibrasonic. Może być niezły czad!
Lady Pank: rocznica debiutanckiej płyty
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
