Co roku 1 stycznia w Parku Kamiennym w Chmielnie słychać dźwięk bazun. To tradycyjne powitanie rozpoczynającego się nowego roku. Nie inaczej było i tym razem, choć wyjątkowo nie w samo południe wybrzmiały instrumenty, ale godzinę później.
Dziesięciu sygnalistów z zespołu „Pleskota” stanęło na zamglonym szczycie nad jez. Kłodno. Niektórzy mieli pomoc, inni zaś swe bazuny musieli trzymać w pojedynkę. Dźwięk jak zawsze niósł się po całej okolicy jeziora, witając rok 2024 w każdej części gminy.
ZOBACZ TEŻ:
Grupa Drogołazy MJ powitała nowy rok marszem nordic walking
Tak dawniej robili Kaszubi
Powitanie nowego roku bazunami to już w Chmielnie tradycja. Wprowadzili ją (a właściwie przywrócili) Tadeusz Makowski i Janusz Świątkowski. Nawiązuje ona do starego kaszubskiego zwyczaju, wedle którego właśnie 1 stycznia po całej okolicy niósł się dźwięk bazun.
- Zawsze w Nowy Rok trąbiono. I było to słychać zewsząd, ponieważ jeziora były wielką przestrzenią do niesienia głosu, a dodatkowo w tym okresie nie przeszkadzały temu drzewa, które nie miały liści. Po prostu dźwięk się nie zatrzymywał - opowiada Tadeusz Makowski.
Aby podtrzymywać tę tradycje co roku w Chmielnie spotyka się 10 bazunistów, choć nie zawsze się udaje zebrać pełną grupę. Z początku też miejsce stale się zmieniało.
- Spotykaliśmy się na różnych wzgórzach, na pomostach, nad jeziorami na terenie Chmielna. Ostatnio jednak, jak wybudowano ten piękny Park Kamienny, aby był dobry sygnał na jezioro to właśnie gramy tutaj - dodaje Tadeusz Makowski. - Czasem dołączali do nas jeszcze goście z całej Polski, którzy wiedzieli, że będzie tutaj takie powitanie. Raz był jeden z Warszawy, było też dwóch górali, którzy przywieźli swoje trombity. Wiedzą, że my tutaj gramy i jak przyjeżdżają do Chmielna w tym okresie to zawsze chcą wspólnie z nami zagrać.
Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź "Dziennik Bałtycki" codziennie. Obserwuj dziennikbaltycki.pl!
Zofia Zborowska i Andrzej Wrona znów zostali rodzicami
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?