- Festiwal z roku na rok cieszy się większym zainteresowaniem. Choć ma miejsce w październiku, już w styczniu dzwonią do nas osoby z różnych stron Polski z pytaniami o termin czy regulamin. Nie rzadko niepełnosprawni przygotowują się do niego przez cały rok, bo to dla nich wiele znaczy, że występują na deskach Teatru Wybrzeże - zdradza Monika Grochulska, koordynator festiwalu, który prowadzi od dziesięciu lat.
- Pierwsza edycja była miejska. Dziś jest ogólnopolska, a poziom prezentowany przez uczestników jest zdumiewająco wysoki, o czym mówią nawet profesjonaliści - podkreśla koordynatorka.
Bo talentu wyjątkowym aktorom, muzykom czy plastykom nierzadko zazdrościli sami artyści z gdańskiej Akademii Sztuk Pięknych, Akademii Muzycznej czy gdyńskiego Teatru Muzycznego.
Czytaj także: Akcja Przemka Szalińskiego. Niepełnosprawny maturzysta z Gdańska organizuje koncerty dla dzieci
- Najpiękniejsze jest to, że oglądając występy uczestników mamy do czynienia ze sztuką. Widzimy dzieła i podziwiamy aktorów. Nie zastanawiamy się czy przeżywamy to za sprawą osoby niepełnosprawnej czy zdrowej - mówi Adam Stawicki, współorganizator festiwalu.
Opiekunowie osób niepełnosprawnych podkreślają zaś, że nie do przecenienia jest wartość terapeutyczna, jaką zyskują ich podopieczni dzięki obcowaniu i współtworzeniu sztuki.
Ich pracę podczas gali finałowej, która właśnie się rozpoczęła i potrwa do wieczora, docenią też Danuta Wałęsa, ambasadorka imprezy oraz goście specjalni...Leszcze.
Błysk i cekiny czyli gwiazdy w Cannes
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?