- Połowa z tego to podpisy chorych leżących na oddziałach, drugie tyle zebrałyśmy wśród pacjentów, którzy w ciągu tych zaledwie kilku dni zgłosili się do poradni, które straciły kontrakty, i usłyszeli, że muszą sobie specjalisty szukać gdzie indziej - tłumaczy Danuta Budźko, inicjatorka tej akcji. - Nie zgadzamy się na to, by NFZ dysponował naszymi składkami niezgodnie z naszymi potrzebami.
W wyniku dwóch ostatnich konkursów NFZ placówka na Zaspie straciła kontrakty na badania TK, rezonans oraz na sześć poradni specjalistycznych, w tym kardiologiczną i gastroenterologiczną - obie wręcz oblegane przez pacjentów.
Czytaj więcej na temat protestu pacjentów w szpitalu na Zaspie w serwisie dziennikbaltycki.pl
Nie zamierzają też funduszowi odpuścić pacjenci oddziału kardiologicznego ze Szpitala Morskiego im. PCK w Gdyni Redłowie oraz mieszkańcy Sopotu. W obronie jedynego na Pomorzu oddziału leczenia niewydolności serca w Gdyni Redłowie stanęło ponad 11 tys. chorych, w Sopocie zebrano blisko 2,5 tys. podpisów.
- Nie zamierzamy dalej w milczeniu przyjmować wyroków NFZ - ostrzegają pacjenci.
Czytaj również: Poradnie kardiologiczne przy szpitalach w Gdyni zamknięte. Pacjenci zbierają podpisy pod protestem
CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?