Gdańsk. Awantura o trawnik na Nieborowskiej. Dzieci chcą się bawić, starsi mieszkańcy bronią zieleni
Redakcja
- Na osiedlu nie ma boiska czy placu zabaw, więc nasze dzieci wybrały do zabawy jedyne bezpieczne miejsce, kawałek trawnika przy bloku - opowiada Bogumiła Tyszkiewicz, mama 7- i 12-latki. - Niestety starszym paniom, które tu mieszkają, dzieci przeszkadzają. Wyzywają je od najgorszych i dzwonią na policję. Maluchy boją się wyjść z domu, choć nie robią nic złego.
Starsi mieszkańcy tłumaczą z kolei, że gdy kupowali swoje mieszkania, w planach nie było przy ich bloku placu zabaw.
Przemek Świderski
Trawnik przy jednym z bloków przy ul. Nieborowskiej na gdańskim Chełmie jest źródłem nieporozumień pomiędzy sąsiadami. Dzieci, z braku innego miejsca chcą na nim grać w piłkę, co przeszkadza starszemu pokoleniu. - Będziemy wzywać policję trzy razy dziennie. Ściągniemy Straż Miejską, która zrobi porządek z tymi dziećmi - zapowiada kilku mieszkańców ul. Nieborowskiej 12. Ich sąsiedzi, młode małżeństwa nie pozostają dłużni - chcą zawiadomić rzecznika praw dziecka.
Wideo
Konto Amazon zagrożone? Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
