1 z 4
Następne
Gdańsk. Awantura o trawnik na Nieborowskiej. Dzieci chcą się bawić, starsi mieszkańcy bronią zieleni
- Na osiedlu nie ma boiska czy placu zabaw, więc nasze dzieci wybrały do zabawy jedyne bezpieczne miejsce, kawałek trawnika przy bloku - opowiada Bogumiła Tyszkiewicz, mama 7- i 12-latki. - Niestety starszym paniom, które tu mieszkają, dzieci przeszkadzają. Wyzywają je od najgorszych i dzwonią na policję. Maluchy boją się wyjść z domu, choć nie robią nic złego. Starsi mieszkańcy tłumaczą z kolei, że gdy kupowali swoje mieszkania, w planach nie było przy ich bloku placu zabaw.