- Być może jest to zwykłe przeciąganie liny, bo wcześniej miasto oświadczyło, że tylko dzieci, które spełnią wszystkie kryteria, będą mogły korzystać z dowozu mikrobusami - podkreśla Jacek Teodorczyk, wiceprzewodniczący Rady Miasta Gdańska, który złożył w tej sprawie interpelację do prezydenta miasta. - Nie ukrywam jednak, że cieszy mnie odzew pani prezydent i zapewnienie, że reszcie dzieci również będzie zapewniony transport. Mam tylko nadzieję, że szybko, rok szkolny już przecież trwa - dodaje.
W tym roku wiceprezydent Ewa Kamińska powołała komisję, której zadaniem jest weryfikowanie wniosków i zwalnianie z opłat abonamentowych za dowóz mikrobusami uczniów niepełnosprawnych. Jednocześnie jednak zmniejszono na ten dowóz budżet.
- Mamy ograniczony fundusz na dowóz dzieci do ich ośrodków edukacyjnych - mówi Sebastian Zomkowski, wicedyrektor Zarządu Transportu Miejskiego w Gdańsku. - Zdarzało się również, że dzieci sprawniejsze zabierały miejsce tym, które potrzebowały go bardziej, stąd pomysł powołania komisji.
Czytaj także:Gdańsk: Zabrakło funduszy na dowóz wszystkich dzieci niepełnosprawnych do szkół
Decyzja ta nie podoba się jednak rodzicom, którzy w ubiegłych latach bez problemu korzystali z darmowego transportu. Swojego zniesmaczenia nie ukrywa też radny Teodorczyk, który podkreśla, że nie odstąpi od sprawy, póki wszystkim dzieciom nie będzie zapewniony transport.
- Miasto nie może oszczędzać na nieszczęściu dzieci, nie powinno być komisji, która ogranicza im dostęp do podstawowych praw - zapewnia.
Bydgoska policja pokazała filmy z wypadków z tramwajami i autobusami
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?