- To wniosek, w którym prosimy by prezydent podjął działania mające na celu zwiększenie ilości badań emisji dymu oraz by robiła to firma niezależna, bo do tej pory to Port-Service, czyli główny zainteresowany dwa razy do roku zlecał takie badania wybranej firmie, a wiadomo, że kto płaci ten wymaga. Nie mamy więc żadnej pewności czy te badania są wiarygodne- tłumaczy Wiesław Kamiński, szef Klubu PiS. W związku z tym PiS we wniosku apeluje, żeby takie badania niezależnej firmie zlecała władza publiczna, a nie sam zakład.
Czytaj także: Kominy spalarni Port-Service SA mają chwilowy przestój. Jak będzie kara za trujące odpady?
- Chcemy też by nie było to dwa razy do roku, tylko znacznie częściej. Zwracamy się do prezydenta dlatego,bo jest to głowa miasta - dodaje Kamiński.
To nie pierwsza reakcja klubu PiS w sprawie afery z Port-Service. W maju, po tym jak postępowanie wszczęła Prokuratura Okręgowa w Gdańsku, radni domagali się przeniesienia go poza Gdańsk i objęcia śledztwa nadzorem Prokuratury Generalnej.
Czytaj także: Kolejna kara nałożona na spalarnię Port-Service?
Wniosek w tej sprawie trafił do Andrzeja Seremeta, szefa Prokuratury Generalnej. Prośbę radni argumentowali wpływowością Krzysztofa Pusza, szefa Port Service, który jest m.in. byłym wicewojewodą. - Dostałem wiadomość, że według Prokuratury Generalnej nie zachodzą przesłanki przesunięcia tej sprawy poza Gdańsk- poinformował dziś Wiesław Kamiński.
CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?