Gdańsk. Właściciele działek wywłaszczonych pod Nową Łódzką dostali w końcu pieniędze
Anna Werońska
Rok temu, w akcie desperacji, tuż obok istniejącego już węzła Świętokrzyska, pan Andrzej na fragmencie swojej działki obok ulicy, postawił tablicę z napisem "Żądamy zapłaty za nasze działki przejęte przez Gdańskie Inwestycje Komunalne". Potem napis brzmiał - "Decyzją Sądu Wojewódzkiego w Warszawie pan prezydent Adamowicz jest płatnikiem za nasze działki. Stop gry na czas! Przyszła pora na zapłatę". - Ta tablica ma sprawić, by ludzie usłyszeli o naszych problemach - mówili wówczas właściciele wywłaszczonych pod budowę drogi działek.
Baner, który wywołał wtedy spore zamieszanie, został zdjęty w minioną środę, gdy tylko okazało się, że długa walka byłych już właścicieli działek z urzędnikami dobiegła końca.
Właściciele działek wywłaszczonych pod budowę linii tramwajowej i ulicy Nowej Łódzkiej w końcu otrzymali pieniądze - po półtora roku walki. Na razie - bez odsetek, ale o nie niebawem będą walczyć w sądzie.
Wideo
Konto Amazon zagrożone? Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
