Centrum niezgody
Najbardziej krytykowany element planu to 90-metrowy budynek, który powstać ma nad istniejącą pętlą autobusową. Mieszkańcy przekonują, że oznacza on setki dodatkowych samochodów w centrum dzielnicy, problemy z parkowaniem. Ich zdaniem, do pobliskiej zabytkowej ul. Wajdeloty pasuje jak "pięść do nosa".
- Jestem przekonana, że powstanie wieżowca nie będzie możliwe bez przedstawienia planów zabezpieczenia odpowiedniej liczby miejsc parkingowych w postaci parkingów podziemnych - zaznacza
Małgorzata Chmiel, przewodnicząca Komisji Rozwoju Przestrzennego i Ochrony Środowiska Rady Miasta, radna PO.
- Odpowiednie nowe zaprojektowanie węzła przesiadkowego, na przykład w kondygnacjach podziemnych, ograniczy uciążliwość ruchu autobusowego - dodaje wiceprezydent Bielawski, który podkreśla, że plany powstania wieżowca uzgodniono z pomorskim wojewódzkim konserwatorem zabytków.
Zgody co do założeń planu nie ma jednak w samej Komisji Rozwoju Przestrzennego.
- Już dziś niełatwo przejechać przez Wrzeszcz prywatnym samochodem, to, co się tam stanie w momencie realizacji zawartych w planie inwestycji, to będzie po prostu tragedia - uważa
Krzysztof Wiecki, członek komisji, radny PiS. Dodaje, że jego wątpliwości budzi nie tylko wieżowiec, ale i planowane olbrzymie centrum handlowe Hevelius, w którym mają się znaleźć m.in. zbiornik retencyjny, restauracje, kawiarnie, hotel, kino, teatr, punkty usługowe i sklepy. - To może zniszczyć cały lokalny biznes - przekonuje Wiecki.