Kiedy prezydent miasta wypominał radnym z rodzimego ugrupowania zablokowanie restrukturyzacji miejskiej sieci szkół w kształcie przedstawionym przez ratusz, między krzesłami zajmowanymi przez polityków słychać było cichy komentarz: - Trzeba było lepiej reformę przygotować.
Likwidacja szkół przesądzona - władze Gdańska pod obstrzałem
Prawdziwa eksplozja różnicy zdań nastąpiła jednak wtedy, gdy Paweł Adamowicz skrytykował decyzję rady o wycofaniu się z przystąpienia do sporządzenia planu zagospodarowania przestrzennego dla Gdańska Łostowic. Tym samym zablokowana została możliwość wzniesienia w tamtym miejscu kontrowersyjnej świątyni, której budowę planował abp Sławoj Leszek Głódź.
- Szanuję to, że poglądy niektórych z nas przesunęły się na lewo, ale uważam tę decyzję za błąd - stwierdził Adamowicz, czym wzburzył część działaczy.
- Odstąpiliśmy od przygotowania planu, gdyż kuria zrezygnowała z budowy świątyni według zwycięskiego projektu - ripostowała Małgorzata Chmiel, szefowa komisji rozwoju przestrzennego przy Radzie Miejskiej.
Prezydent stwierdził z kolei, że decyzja rady była "gestem Kozakiewicza" wobec gdańskiego metropolity.
Wskaźnik Bogactwa Narodów, wiemy gdzie jest Polska
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?