Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Gdański QR Code przeczytać będzie można z satelity

Wiktor Sawiuk
Gdański QR Code przeczytać będzie można z satelity. Jego miniaturę - telefonem
Gdański QR Code przeczytać będzie można z satelity. Jego miniaturę - telefonem fot. Libet
W Gdańsku powstał pierwszy w Polsce QR Code zapisany w... nawierzchni.

Bogactwo wzorów, kolorów, i wielkości współczesnych kostek brukowych to najwyraźniej wciąż mało. Najnowsze pomysły producentów kostek nawierzchniowych to wzory, które są zarówno ozdobą, jak i użytecznym rysunkiem.

QR Code w dużym formacie
Na tak zwany QR Code najłatwiej natknąć się w czasopismach, muzeach, przewodnikach, na zabytkowych obiektach. W Gdańsku powstał pierwszy w Polsce QR Code zapisany w... nawierzchni. Białe i czarne "piksele" kodu ułożono bowiem z brukowych kostek w tych barwach. Artystyczno-praktyczna realizacja pojawiła się na terenie Międzynarodowych Targów Gdańskich. Zaprojektowana przez Jerzego Dobrzańskiego wykorzystuje rosnącą popularność QR Code'ów. Artysta zaproponował bowiem ułożenie nawierzchni z kostki brukowej w postaci alfanumerycznego, dwuwymiarowego kodu kreskowego. We wzorze zostały zaszyfrowane linki do stron internetowych Międzynarodowych Targów Gdańskich, Miasta Gdańsk oraz Fundacji Wspólnota Gdańska.

Czytaj także: 100 tabliczek z kodami na zabytkach

Informacje "zaszyte" w nawierzchni będą możliwe do odczytania z chwilą... zaktualizowania zdjęć satelitarnych rejonu. Ze względów praktycznych, przy zakodowanej w ten sposób nawierzchni, będzie umieszczona tabliczka z miniaturową kopią kodu. Dzięki temu również odwiedzający targi odczytają zawartość ogromnego QR Codu, robiąc zdjęcie miniatury telefonem komórkowym.

Czytaj także: Kody QR mają kolor czerwony

Jerzy Dobrzański planuje - wspólnie z producentem kostki, firmą Libet - zrealizować podobne przedsięwzięcia także w innych rejonach naszego kraju, gdzie w przestrzeni publicznej powstaną zakodowane dane dotyczące muzeów, galerii, historii miasta oraz praktyczne informacje turystyczne.

Oryginalne zdobienie nawierzchni
Użyteczny walor kostek nawierzchni można uzyskać nie tylko "przeplatając" kolory by ułożyły się w konkretną informację. Możliwe jest też znakowanie poszczególnych elementów nawierzchni tak, by powstał z tego większy, wielometrowy rysunek. Tym razem nie do odczytywania z satelity, a np. do gry w klasy. Na życzenie architekta, możliwe jest bowiem wybiórcze śrutowanie kostek lub płyt, dzięki czemu na ich powierzchni uzyskiwane są płaskie, lekko chropowate wzory.
Śrutowanie betonowych elementów stwarza zupełnie nowe możliwości projektowe dla architektów i projektantów przestrzeni publicznych. Metoda pozwala uzyskać bowiem trwałe znaki, które mogą pełnić funkcję zdobniczą, jak i stać się informacją - swego rodzaju pomnikiem upamiętniającym np. ważne wydarzenia historyczne lub, po prostu, narzędziem zabawy, jak w przypadku figury do gry w klasy.

Zobacz nasz serwis specjalny DOM

Szablony, przygotowywane ściśle według projektu zleceniodawcy, pozwalają na precyzyjne przeniesienie zaplanowanego symbolu bądź napisu na powierzchnie płyt i kostek.
Wspomniane śrutowanie polega na uderzaniu z ogromną siłą w zewnętrzną powierzchnię elementu poddawanego obróbce drobnymi metalowymi kulkami (śrutami), które obijają beton. W ten sposób powstaje chropowata powierzchnia o nieco innym odcieniu niż podstawowy kolor materiału.

Informacja lub rysunek, które zawarł w swoim wyrobie projektant nawierzchni nie muszą być użyteczne bezpośrednio jak w przypadku alfanumerycznego kodu czy szablonu pozwalającego grać w klasy bez uprzedniego rysowania ich kredą na chodniku. Propozycje projektanta mogą nieść informacje symboliczne lub tylko wiedzę. Tak jest z dwoma innymi pomysłami Jerzego Dobrzańskiego. Do urządzenia otoczenia pomnika rotmistrza Witolda Pileckiego, artysta wykorzystał płyty chodnikowe, które potrafią… zakwitnąć. Kwietny wzór, który ujawnia się np. pod wpływem deszczu, znika po odparowaniu wody, a całość znów wygląda jak normalny beton. Przechodnie, którzy chcą złożyć kwiaty pod pomnikiem rotmistrza, mogą więc zrobić to poprzez... skropienie płyt wodą.

Jednym z ciekawszych pomysłów artysty jest projekt nawierzchni jednej z ulic nowojorskiego Manhattanu, gdzie odkryto ślady osadnictwa Indian. Artysta zaproponował wykonanie chodnika z brukowej kostki inspirowanego sztuką tkacką rdzennych mieszkańców wschodniego wybrzeża Stanów Zjednoczonych.

Codziennie rano najświeższe informacje z Gdańska prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!
od 16 lat
Wideo

Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gdansk.naszemiasto.pl Nasze Miasto