MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

Gryf Wejherowo bez władz

(kast)
Mamy nadzieję, że piłkarzy Gryfa jednak będziemy oglądać na trzecioligowych boiskach. 
Fot. Robert Kwiatek
Mamy nadzieję, że piłkarzy Gryfa jednak będziemy oglądać na trzecioligowych boiskach. Fot. Robert Kwiatek
Fiaskiem zakończyło się dokończenie walnego zgromadzenia sprawozdawczo-wyborczego w wejherowskim Gryfie. Nie dokonano wyboru nowych władz klubu. Zostanie więc ustanowiony zarząd komisaryczny.

Fiaskiem zakończyło się dokończenie walnego zgromadzenia sprawozdawczo-wyborczego w wejherowskim Gryfie. Nie dokonano wyboru nowych władz klubu. Zostanie więc ustanowiony zarząd komisaryczny. Jedyna nadzieja na uratowanie klubu to w tej chwili przychylne stanowisko władz miejskich.

Przypomnijmy, że zebranie zaczęło się już w piątek. Wtedy jednak, poza deklaracją ze strony Urzędu Miasta o przyznaniu 80 tysięcy złotych dotacji, nic więcej się nie wydarzyło. Obrady przełożono na poniedziałkowe popołudnie. Wcześniej delegacja działaczy rozmawiała z prezydentem miasta Krzysztofem Hildebrandtem. Ten obiecał przyznanie wspomnianej dotacji, a także zadeklarował chęć skomunalizowania klubowych obiektów i przejęcia na barki UM kosztów ich utrzymania.

Niestety, po południu nie doszło do wyboru nowych władz. Nie znaleźli się odważni, którzy chcieliby zmierzyć się z klubowymi kłopotami, z których największy to 240-tysięczny dług (i tak znacznie zredukowany przez poprzedniego prezesa Andrzeja Gajewskiego). W tej sytuacji statut klubu jasno precyzuje, że konieczne jest ustanowienie zarządu komisarycznego. Komisja Rewizyjna złożyła w tej sprawie wniosek do starosty powiatu, Grzegorza Szeleckiego. Ten jednak jest członkiem klubu i musiał przekazać sprawę do instytucji nadrzędnej, w tym wypadku wojewody pomorskiego.

Sytuacja stała się więc wręcz krytyczna, lecz na szczęście rozsądnie do problemu podeszły miejskie władze.
- Leżą im na sercu dobro i tradycje naszego klubu - usłyszeliśmy od trenera III-ligowych piłkarzy, Wojciecha Borka. - Z ratusza nadchodzą optymistyczne informacje i jest nadzieja, że Gryf nie zginie. Na pewno będzie nam trudno, lecz mimo wszelkich przeciwności powinniśmy wystartować w nadchodzącym sezonie. Cieszy też to, że piłkarze podeszli do problemu ze zrozumieniem. W piątek powinienem wiedzieć już konkretnie, na których z nich będę mógł liczyć.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Grosicki kończy karierę, Polacy przed Francją czyli STUDIO EURO odc.5

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gdansk.naszemiasto.pl Nasze Miasto