Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Iza Sokołowska znowu trafiła do szpitala

Redakcja
Iza Sokołowska, tancerka, matka i żona. Kiedy zachorowała na raka, mąż odwrócił się od niej i zabrał dziecko. Teraz znowu trafiła do szpitala - ze złamaną nogą i krwiakiem na głowie.

O Izie Sokołowskiej, tancerce z Gdańska cała Polska usłyszała po tym, jak okazało się, że zachorowała na jedną z najcięższych odmian raka - gian cell tumor. Natychmiast przeszła dwie operacje chemio i radioterapie, jednak leczenie nie zatrzymało choroby.

Okazało się, że jedyną nadzieją na polepszenie stanu zdrowia Izy jest wyjazd do Chin na kosztowne, innowacyjne leczenie, które polega na terapii genowej i zamrażaniu guzów metodą krioterapii.

W ciągu kilkunastu dni najbliższym Izy udało się zebrać dużo ponad 55 tysięcy dolarów, potrzebnych na leczenie.

Jest dobrze, coraz lepiej

- Jest dobrze i czuje się coraz lepiej z nadzieję, że w tym kierunku będzie nadal wiał wiatr - pisała Iza na blogu swojego brata, Rafała. - Pozostaje kwestia mojego spotkania się z synkiem, a moja historię znacie już dobrze, nie jest ona kolorowa. Z niecierpliwością oczekuję tego momentu gdy wezmę go w ramiona. W najbliższym czasie czeka mnie wiec kolejna podróż… - pisała Iza.

Syn daje jej siłę

Jak wielokrotnie przyznawała Iza oraz jej najbliżsi, to właśnie ogromna miłość oraz tęsknota za synkiem dawały jej siłę do walki z rakiem. Iza po powrocie do Polski, zregenerowała siły i zdecydowała się pojechać do Aten, żeby w końcu zobaczyć swojego "Bąbelka".

- Jak sami wiecie, przez nasz cały czas pobytu w Chinach nie miała z maluszkiem żadnego, podkreślam, ŻADNEGO kontaktu. Zero zdjęć, zero informacji co się z jej synkiem dzieje, a już nie mówiąc o widzeniu i usłyszeniu go na skype - pisze na swoim blogu Rafał, brat Izy.

Mąż przeciwko żonie

Mąż Izy opuścił Polskę w 2001 roku, po pojawieniu się informacji o jego związkach z niebezpiecznymi gangsterami.

Teraz postanowił udowodnić przed sądem, że Iza z powodu swojej choroby nie jest zdolna opiekować się swoim dzieckiem i chce ją pozbawić praw rodzicielskich i utrudnić kontakt z chłopcem.

- Jesteśmy wstrząśnięci tym, co się przydarzyło pani Sokołowskiej - mówi "Dziennikowi Bałtyckiemu" Andrzej Kępiński, polski konsul w Atenach. - Od kilku miesięcy przed greckim sądem toczy się sprawa o odebranie, ze względu na chorobę matki, praw do opieki nad dzieckiem. Naszej obywatelce zezwolono jedynie na odwiedzanie syna. Podczas jednej z wizyt doszło do pobicia - dodaje.

Iza znowu w szpitalu

- Podczas Izy odwiedzin u synka w mieszkaniu męża, musiała interweniować policja, a Izę karetka odwiozła do szpitala ze złamaną nogą i krwiakiem na głowie. Wiem również od taty, że czeka ją dziś operacja właśnie tej nogi - pisze na swoim blogu Rafał.

Męża Izy początkowo zatrzymano, ale opuścił już areszt. Twierdzi, że jest niewinny, a Iza sama upadła.

- Jak na razie zgłosiłem sprawę w ambasadzie Polski w Atenach i główkuje co mogę jeszcze zrobić by pomóc mojej siostrzyce. Szukam stowarzyszeń, organizacji które pomagają w takich sytuacjach - dodaje Rafał.

- Jednak cierpienie zadane przez drugiego człowieka może być większe niż to spowodowane przez chorobę - pisze Jagoda na blogu Rafała. - Iza, przeszłaś już tyle, że wystarczyłoby dla kilku osób, ale to świadczy o tym jak silna jesteś! Jestem przekonana że sprawiedliwość będzie po Twojej stronie - dodaje!

od 7 lat
Wideo

Konto Amazon zagrożone? Pismak przeciwko oszustom

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gdansk.naszemiasto.pl Nasze Miasto