MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

Jazz Jantar 2002

Tomasz Rozwadowski
Orkiestra Berlin Composers Ensemble kierowana przez niemieckiego perkusistę Maurice de Martina. 	Fot. Adam Warżawa
Orkiestra Berlin Composers Ensemble kierowana przez niemieckiego perkusistę Maurice de Martina. Fot. Adam Warżawa
Festiwal Jazz Jantar po raz drugi odbył się w nowej siedzibie klubu Żak w Gdańsku Wrzeszczu. Fani jazzu zapełnili w piątek i sobotę salę klubu, nic dziwnego, bo ceny biletów były realistycznie skalkulowane (15 i ...

Festiwal Jazz Jantar po raz drugi odbył się w nowej siedzibie klubu Żak w Gdańsku Wrzeszczu.

Fani jazzu zapełnili w piątek i sobotę salę klubu, nic dziwnego, bo ceny biletów były realistycznie skalkulowane (15 i 20 zł). Swoje zrobiła też renoma festiwalu, na którym od kilku lat można posłuchać naprawdę ekscytującego nowoczesnego jazzu.

Polski piątek

Pierwszy dzień zagospodarowali krajowi jazzmani. Zagrała formacja Włodzimierza Kiniorskiego Flap Style i zespół Mazzollum kierowany przez gdańskiego klarnecistę Jerzego Mazzolla. Obie części koncertu były manifestacją nowoczesnego, mocno podszytego elektroniką jazzu. Mało kogo dziwi komputer na scenie w klubie jazzowym, ale obaj liderzy przeszli już etap traktowania elektroniki jako zabawki.
Kiniorski jest muzykiem, który potrafi wydobyć smaczny dźwięk z każdego niemal instrumentu. Jego występ oparty na programowanych rytmach i solowych ekscesach instrumentalnych pozostanie na długo w pamięci. Z kolei Mazzoleum z sekcją dętą złożoną z dwóch klarnetów odniosło się zarazem do żydowskiej tradycji klezmerskiej, jak i najnowszych prądów w jazzie i muzyce klubowej.

Europa daniem głównym

Jednak "JJ" zdominowali występujący na koniec festiwalu muzycy z całej Europy. Jedenastoosobowa orkiestra Berlin Composers Ensemble kierowana przez niemieckiego perkusistę Maurice de Martina zagrała suitę "Transylvania" złożoną z dwóch części: utworu współczesnego kompozytora niemieckiego Wilhelma Georga Bergera oraz szesnastowiecznych rumuńskich melodii tanecznych.
Transylwania kojarzy się głównie z postacią Drakuli, księcia wampirów. Tym razem ta nazwa geograficzna nie budziła strachu. Bardzo bogata rumuńska tradycja muzyczna przefiltrowana przez jazz nowoczesny i współczesną muzykę poważną porażała raczej bogactwem barw i rytmów. I tym razem nie zabrakło dźwięków kojarzących się z klubami techno - zadbał o nie weteran jazzu elektronicznego, jedyny Polak w zespole, Tadeusz Sudnik.
Orkiestra de Martina potwierdza fakt, o którym pisze się od pewnego czasu nawet w amerykańskiej prasie fachowej: jazz europejski w ostatnich latach obrodził kreatywnymi muzykami i stał się groźną konkurencją dla muzyków z USA.
Jestem skłonny w te opinie uwierzyć.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Lady Pank: rocznica debiutanckiej płyty

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gdansk.naszemiasto.pl Nasze Miasto