MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

Jerzy Boj: Takie moje roztrojenie

Redakcja MM
Redakcja MM
Urodziłem się w Gdańsku, chciałem mieszkać Gdyni, na kawę i spacer jeżdżę do Sopotu. To takie moje "roztrojenie" - pisze Jerzy Boj, dziennikarz i znawca regionu.

Nadal mieszkam w Gdańsku, choć sporo lat mieszkałem w Sopocie. Czy istnieje coś takiego, jak - oj, nie lubię tego określenia - Trójmiasto/trójmiasto, a inaczej, zintegrowany organizm trzech różnej wielkości miast, leżących na brzegu dużej zatoki morskiej, połączonych niedrożną śródmiejską szosą i przestarzałą koleją miejską. Moja odpowiedź brzmi - nie!

Bo cóż wspólnego mają miasta nad Zatoką Gdańską? Wodę w zatoce i kolejkę. Ach, i wspólny bilet całodzienny po porodzie trwającym dziesięciolecia. Tylko tyle bądź aż tyle.

Pomysły na wspólne zarządzanie różnymi dziedzinami życia miast okazały się li tylko pomysłami. Niedługo zaczniemy opowiadać na ten temat dowcipy.
Organizm zwany "Trójmiastem" to nie tylko Gdańsk, Sopot i Gdynia. To także Wejherowo, Pruszcz, Reda, Kartuzy, Żukowo...  One też powinny należeć do aglomeracji. Wyjścia nie ma.  O czym ja tu mówię, jeśli nawet w krótkiej perspektywie współpracy miast nie widać. Oto zbliża sie rok 2012 i mistrzostwa piłkarskie. Poważnej współpracy nie zauważyłem. Któż bowiem słyszał - na przykład - o wspólnych planach dobrego obsłużenia gości? Ręka w górę! A może mnie coś umknęło?

Czy przyczyną braku współdziałania należy obarczać wyłącznie współczesnych polityków? Przyczn trzeba szukać już w powojennej historii obu miast. Również w sobie.

Od lat obserwuję przemiany zachodzące nad zatoką i tak naprawdę nie jestem pewien, w jakim kierunku dążymy. Turystyka, budowa statków, tranzyt ropy, przemysł elektrotechniczny, centrum e-biznesu, inowacyjność, morze? Mój przyjaciel, ekonomista uważa, że celowo nie widzę inwestycji już dokonanych. Cóż, niech ktoś jednym zdaniem scharakteryzuje Gdańsk albo Gdynię. I co...? Będzie trudno... 

Upadek przemysłu stoczniowego nie musi wcale oznaczać upadku miast. Choćby takie Malmoe w Szwecji, Bilbao w Hiszpanii, Fredrikstad w Norwegii - miasta, które podupadły z tego powodu, teraz kwitną. Wsparli drobne i średnie przedsiębiorstwa, postawili na przemysł proekologiczny, turystykę, kuturę. Poradzili sobie, choć nie bez bólu.

Oto Gdynia pierwsza stworzyła Park Naukowo-Technologiczny. Gdańsk był następny. Co by się stało, gdyby dwa, trzy, cztery miasta stworzyły wspólny projekt? Jestem pewien, że rajcy zyskaliby większy prestiż.

Wyobraźmy sobie, że rajcy dogadali się jednak, pokonali opór urzędników i koterii. W rezultacie miasta zaczynają kwitnąć. Porty są pod wspólnym zarządem i z sukcesem konkurują z sąsiadami. Kolej uruchamia ekspresowe połączenia z południem Europy. Atrakcji turystycznych bez liku. Koncerty i wystawy, super wynalazki...  Jesteśmy na ustach świata. A ja, spod mojego domu jadę ekspresową Trójmiejską Kolejką Metropolitarną na lotnisko, do Kartuz lub do Gdyni.
Wspólny zakład utylizacji ogranicza wielkość składowisk. Ekspresowe linie tramwajowe (naziemne metro) łączą dzielnice. Sopot schował komunikację pod ziemię.

Wspólnie zaplanowany rozwój turystyki przysparza dochodów budżetowi i mieszkańcom. W rezultacie o naszej konurbacji mówi się tak: do nich warto przyjechać na studia i zostać, bo nigdzie nie ma takich warunków do rozwoju i prowadzenia biznesu jak tam.

Wciąż pamiętam, jak moja babcia, we wczesnych latach pięćdziesiątych, prowadząc mnie spacerkiem po nasypie kolejowym Wrzeszcz-Kokoszki, powiedziała: zobaczysz, że tędy znowu pojadą pociągi. Cóż, minęło tyle lat, a ja nadal czekam na te pociągi. I pewnie nie doczekam się.

Jerzy Boj,
dziennikarz niezależny

"Porozmawiajmy o Trójmieście" to cykl felietonów mieszkańców Gdańska, Sopotu i Gdyni, w których zastanawiają się nad pojęciem Trójmiasta i pomysłami jego zjednoczenia. Do debaty zaprosilimy polityków, urzędników, ludzi kultury, działaczy społecznych, duchownych i dziennikarzy. Zapraszamy też każdego z czytelników - czekamy na Wasze felietony.

Dotychczas ukazały się:


Zostań fanem MM Trójmiasto na Facebooku >>

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Festiwal podróżniczy za horyzontem

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gdansk.naszemiasto.pl Nasze Miasto