Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Jesienna nuda pod nóż w Żaku: CoolDick4Death!

Redakcja
Sobotni (11 października) wieczór w Żaku emanował energią, szaleństwem i niespodziankami. Wszystko za sprawą koncertów Dick4Dick oraz Cool Kids of Death.

Wspólny występ obu formacji był nie lada gratką dla fanów muzyki alternatywnej. Dicki to przecież prawdopodobnie najbardziej szalony zespół w Polsce. Zaś CKOD już dawno zdobyli sobie szerokie rzesze fanów, których uraczyli w tym roku kolejnym wydawnictwem "Afterparty". I to właśnie oni byli gwiazdą wieczoru, nic zatem dziwnego, że w trakcie koncertu**

Dick4Dick

** sala nie zapełniła się po brzegi.

Niespodzianka Dicków

Jednak obecni na tym koncercie niczego nie mogli żałować. Trójmiejska formacja wystąpiła w nieco okrojonym i odświeżonym składzie. Nowym perkusistą na ten wieczór okazał się Jacek Frąś, który do niedawna grał jeszcze…w Cool Kids of Death! Jak zwykle nienaganny był także makijaż członków formacji. Dicki zaserwowały widzom to co zawsze, czyli zestaw kilku fantastycznych, niezwykle żywiołowych utworów idealnie łączących cechy muzyki elektronicznej i gitarowej. Na plus można zaliczyć muzykom nowe aranżacje paru piosenek. Statyczna przez pewien czas publika dała upust swemu szaleństwu w trakcie utworu "Another Dick is Coming" i z małymi przerwami szał trwał do końca występu. Po godzinnym show fani byli niewątpliwie zadowoleni, lecz zawiedzeni brakiem największego hitu zespołu "Technology".

Szaleńśtwo przy CKOD

Po półgodzinnej przerwie na deskach sceny zawitali Cool Kids of Death. Krzysztof Ostrowski wraz z resztą zespołu raczył publikę z tegorocznej płyty "Afterparty", a także z poprzednich albumów formacji. "Afterparty" nie jest może najlepszą płytą w dorobku CKOD, nie można mu jednak odmówić energii w trakcie koncertów. Najlepszym tego potwierdzeniem jest fakt, że publika oszalała ze szczęścia już od pierwszego utworu. Ludzie zgromadzeni w Żaku raz po raz wtórowali Ostrowskiemu w wykonywaniu nowszych i starszych hitów. Ciężko ocenić który fragment występu był najlepszy, muzycy zagrali na dobrym, równym poziomie. Dobrze brzmiały najstarsze hity, jak choćby "Butelki z benzyną i kamienie", "Piosenki o miłości" czy "Generacja Nic" oraz najnowsze.

Fan ma głos

W trakcie bisu doszło do ciekawego zdarzenia. Otóż do wykonywania utworu "Nagle zapomnieć wszystko" Ostrowski zaprosił fana z pierwszego rzędu, Iwo Sadeckiego. Młody chłopak poradził sobie zaskakująco dobrze nie tylko z tremą, ale i z utworem, który w jego wykonaniu porwał publikę tak samo jak w oryginalnym! Z Iwo udało nam się zamienić kilka słów po koncercie.

Koncert można ocenić jako bardzo udany. CKOD pokazali klasę udowadniając, że nawet słabsze utwory brzmią na żywo znakomicie. A właśnie po tym poznajemy wybitne zespoły! Żak po raz kolejny sprawił, że jesienną nudę można zwalczyć dobrą muzyką. Po koncercie w klubie trwała impreza w rytmie reggae, co nie bardzo nadawało się dla fanów muzyki rockowej, dlatego duże rzesze ludzi pognały na własne afterparty.

Rozmowa z fanem CKOD, Iwo Sadeckim, którego zespół zaprosił na scenę do wykonania utworu "Nagle zapomnieć wszystko".




Czy był to Twój debiut sceniczny?

Absolutnie nie! Wraz z kolegą mieliśmy zespół w rodzinnym mieście, ale wyjechawszy na studia straciliśmy perkusistę, więc póki co błąkamy się po klubach i bawimy się na koncertach.

Jesteś wielkim fanem CKOD, znasz słowa wszystkich utworów?

Bez przesady. "Nagle zapomnieć wszystko" to był pierwszy singiel z najnowszej płyty, który wszyscy chyba usłyszeli. Ale niektóre słowa mi umknęły, więc tak wielkim fanem to jednak nie jestem.

Jak to się stało, że Ostrowski zaprosił Cię na scenę?

Ja w ogóle jestem zaskoczony, że coś takiego miało miejsce! Utwór "Nagle zapomnieć wszystko" był moim faworytem na bisy, widziałem na setliście, że będzie pierwszy. Cały koncert śpiewaliśmy z kolega pod sceną i spytałem się czy mógłbym wykonać ten utwór. Ostrowski dał mi mikrofon i powiedział „masz śpiewać, tylko wejdź na scenę”. Potem zrobiłem już swoje.

Trema dała Ci się we znaki?

Wiesz co, chyba nie. Prędzej adrenalina.
od 12 lat
Wideo

Bohaterka Senatorium Miłości tańczy 3

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gdansk.naszemiasto.pl Nasze Miasto