Już w niedzielę startuje 71. edycja Tour De Pologne. Szykują się utrudnienia w ruchu MAPA

Ekipy kolarskie z kilkunastu krajów, a wśród zawodników Rafał Majka, polski triumfator na trudnych odcinkach zakończonego niedawno Tour de France, rozpoczną zmagania na pierwszym, 226-kilometrowym odcinku Tour de Pologne. Zrobią to w Gdańsku, na placu Solidarności, by, co podkreśla Czesław Lang, dyrektor wyścigu, w rocznicę 25-lecia zmian ustrojowych w Polsce i innych krajach Europy Wschodniej "przypomnieć światu, że początek tym zmianom dali polscy stoczniowcy w 1980 roku".

Dla miasta, oprócz sportowych emocji, odbywająca się w samym środku sezonu turystycznego i w trakcie Jarmarku św. Dominika impreza oznaczać będzie spore utrudnienia.

Kierowców nie ucieszy chociażby konieczność wyłączenia z ruchu ulic Jana z Kolna, Okopowej, Wałów Piastowskich, Wałów Jagiellońskich, Traktu Świętego Wojciecha oraz dróg krzyżujących się z nimi.
Andrzej Trojanowski, dyrektor Biura Prezydenta Gdańska ds. Sportu uważa, że - mimo kłopotu - Tour de Pologne warto w mieście współorganizować.
- Trzeba mieć w świadomości, że organizacja każdej wielkiej imprezy sportowej może wiązać się z czasowymi utrudnieniami w ruchu - podkreśla. - Nie mają z tym wielkiego problemu organizatorzy najważniejszych i mniej ważnych maratonów, jak Nowy Jork, Boston, Londyn, Berlin czy Moskwa, ani wyścigów kolarskich, jak choćby Paryż, nie mówiąc już o igrzyskach olimpijskich czy mistrzostwach świata i Europy w piłce nożnej.

Urzędnicy zachęcają, by korzystać z komunikacji publicznej, a przewoźnicy zapewniają, że nie zawiedzie ona w najbliższą niedzielę.
- W ciągu dnia kolejki kursują co 15 minut, a w weekendy mamy dodatkowe nocne połączenia pozwalające na dogodny powrót z imprez - podkreśla Marcin Głuszek z SKM.

Zobacz mapę: Trasa Tour De Pologne w Gdańsku i utrudnienia w ruchu

Aż 528 funkcjonariuszy z Komendy Wojewódzkiej Policji w Gdańsku czuwać będzie nad bezpieczeństwem na pierwszym etapie 71. edycji Tour de Pologne. W niedzielę, 3 sierpnia, o godz. 13, impreza rozpoczyna się na placu Solidarności. Władze mówią, że nie sparaliżuje miasta, ale oznacza spore utrudnienia.
- Ruch samochodów będzie ograniczany dla korzystających z ulic, po których pojadą kolarze, na około 40 minut przed planowanym przejazdem peletonu oraz na 15 minut dla ruchu poprzecznego, czyli samochodów na drogach, które krzyżują się z trasą, jaką pokona peleton - informuje kom. Maciej Stęplewski z KWP w Gdańsku.
Trasa wyścigu (patrz mapka) zamknięta dla ruchu zostanie ok. godz. 12.20, a przecinające ją jezdnie na kwadrans przed godziną 13. Policja zapewnia, że normalny ruch samochodów przywracany będzie tak szybko, jak będzie to możliwe.

Urzędnicy sugerują, by zamiast samochodów w dniu inauguracji TdP wybrać rower lub komunikację miejską. Jednak także pasażerowie muszą być przygotowani na problemy w centrum.

Wszystkie linie przejeżdżające przez Śródmieście w niedzielę między godz. 13 a 14 mogą mieć opóźnienia, do godz. 14 autobusy nr 151 i 154 pojadą na trasach skróconych do Dworca Głównego, a linia 100 nie będzie w tym czasie obsługiwała przystanków "Aksamitna" i "Wały Piastowskie".

- Jeśli ktoś w godzinach 13-14 ma na przykład pociąg czy autobus, powinien wyruszyć na dworzec odpowiednio wcześniej - zaznacza Jerzy Dobaczewski, dyrektor gdańskiego Zarządu Transportu Miejskiego.

Kolarze wystartują z placu Solidarności o godzinie 13
Na trasie, którą przejadą zawodnicy, ruch zostanie ograniczony na 40 minut przed rozpoczęciem wyścigu, a na drogach przecinających trasę wyścigu - na 15 minut przed godziną 13.
Przed wyścigiem najwięcej utrudnień pojawi się w okolicach gdańskiej stoczni
W sobotę, 2 sierpnia, w godzinach wieczornych ograniczony zostanie dojazd do ul. Doki, a w niedzielę, 3 sierpnia o godz. 8 zamknięty dla ruchu zostanie rejon Wałów Piastowskich, Jana z Kolna i Węzła Kliniczna.