MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

Kabarety w Miniaturze

Grażyna Antoniewicz
Gdańszczanie z kabaretu Limo byli tym razem bezkonkurencyjni. 	Fot. Krzysztof Mystkowski
Gdańszczanie z kabaretu Limo byli tym razem bezkonkurencyjni. Fot. Krzysztof Mystkowski
W teatrze Miniatura podczas V Ogólnopolskiego Festiwalu Teatrów i Kabaretów Studenckich "Wyjście z cienia" przez trzy dni rywalizowały kabarety. Zwyciężyło Limo z Gdańska, które pokazało "Program ze zwłoką", ...

W teatrze Miniatura podczas V Ogólnopolskiego Festiwalu Teatrów i Kabaretów Studenckich "Wyjście z cienia" przez trzy dni rywalizowały kabarety.

Zwyciężyło Limo z Gdańska, które pokazało "Program ze zwłoką", według scenariusza Abelarda Gizy. Była to wyprawa w krainę czarnego humoru. Dwójka bohaterów budzi się bowiem w... prosektorium i zaczynają dziać się rzeczy śmieszne i straszne. Nie zdradzę, co było dalej, gdyż gdańskich artystów na pewno zobaczymy jeszcze nie raz. Młodzi ludzie występują razem od trzech lat. Są m. in. laureatami Paki, Mulatki oraz Lidzbarskich Biesiad Humoru i Satyry.
Widzom najbardziej podobał się program "Taka zbieranina" kabaretu Widelec. Goście z Białegostoku już dwukrotnie otrzymali w Gdańsku nagrodę publiczności.
Jakie są kabarety studenckie, co je śmieszy, co irytuje? Na pewno polityka zniknęła ze sceny. Zastąpiły ją media. Chyba zbyt często kabareciarze wyśmiewali lub parodiowali programy telewizyjne i reklamy. Poziom artystyczny zespołów był różny. Obok znakomitych aktorów pojawił się charyzmatyczny konferansjer, znakomicie nawiązujący kontakt z publicznością, ale niestety, śmiejący się z własnych dowcipów.
Były zespoły mające pomysły oryginalne i twórcze. Mądry i ciekawy kabaret literacki pokazała Fraszka. Warszawiacy przywieźli program "W mątwie apopleksów". Podobał się publiczności i jurorom.
Moim faworytem był zespół Nie my z Piotrkowa Trybunalskiego i ich program "Bar wzięty". Niestety, dostali tylko drugą nagrodę. Mocną stroną zespołu są skecze Michała Pałubskiego (nagroda dla najlepszego aktora) i piosenki, do których słowa pisze Waldemar Ossowski.
- Pomysły czerpiemy z życia. Chcemy wrócić do podstaw, do "Dudka" i "Kabaretu starszych panów" - mówili kabareciarze z Piotrkowa.
Duże brawa zebrał także zespół "Neo - Nówka" z Wrocławia.
- Co nas łączy? Lubimy rozśmieszać ludzi - mówili aktorzy. Impreza była znakomicie i profesjonalnie zorganizowana przez Stowarzyszenie Plenipotentów J. Tadeusza. Nie zawiodły kabarety, dopisała publiczność, a więc duże brawa i do zobaczenia za rok.

Nagrodzeni

Jury w składzie: Joanna Kołaczkowska, Agnieszka Litwin i Tomasz Jachimek postanowiło zaprosić do udziału w wieczorze laureatów:
kabaret Napad ze skeczem o biedronce
kabaret Pe Pe ze skeczem telefonicznym
kabaret Widelec ze skeczem "Danie na zapowiedzi"
kabaret Gwintesencja ze skeczem o kolejce linowej
kabaret Słuchajcie ze skeczem o Hamlecie.
Ponadto przyznało Michałowi Pałubskiemu z kabaretu Nie My - nagrodę dla najlepszego aktora. Drugie wyróżnienie otrzymał kabaret Fraszka, a drugą nagrodę kabaret Nie My. Główną nagrodę wręczono kabaretowi Limo.
Publiczność przyznała swoją nagrodę kabaretowi Widelec.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Lady Pank: rocznica debiutanckiej płyty

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gdansk.naszemiasto.pl Nasze Miasto