MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

Kierowca autobusu zasłabł za kierownicą

Marcin Kamiński
Z wstępnych ustaleń wynika, że przyczyną wypadku było zasłabnięcie kierowcy.Fot. APR-SAS
Z wstępnych ustaleń wynika, że przyczyną wypadku było zasłabnięcie kierowcy.Fot. APR-SAS
Chwile grozy przeżyli pasażerowie autobusu PKS jadącego do Stowięcina w gminie Główczyce. Nagle autobus zjechał na pobocze, uderzył w kilka drzew, po czym ściął jedno z nich i wpadł do rowu.

Chwile grozy przeżyli pasażerowie autobusu PKS jadącego do Stowięcina w gminie Główczyce. Nagle autobus zjechał na pobocze, uderzył w kilka drzew, po czym ściął jedno z nich i wpadł do rowu. Kierowca doznał otwartego złamania lewej nogi oraz pęknięcia śledziony. Siedmiu pasażerów jest rannych.

Oznaki, że coś jest nie w porządku z kierowcą bądź autobusem, pasażerowie zaobserwowali już kilkaset metrów przed uderzeniem w drzewo.
- Czuliśmy, że coś jest nie tak - mówią świadkowie zdarzenia. - Najpierw nieznacznie zaczęło rzucać autobusem, tak jakby tracił sterowność. Po chwili kierowca zjechał za mocno na prawą stronę i chwycił pobocze. Próbował odbić i wpadł w lekki poślizg na błocie. Odbiło go na lewą stronę jezdni gdzie otarł się o drzewo.

Następnie, jak podają świadkowie zdarzenia, autobus ściął jedno z drzew i wpadł do rowu. Obrażeń doznało 7 osób. Odwieziono je do szpitala by udzielić im pomocy ambulatoryjnej. Kierowca, który zasłabł za kierownicą autobusu, musiał zostać poddany operacji pękniętej śledziony oraz otwartego złamania nogi. Jego zdrowiu nie zagraża niebezpieczeństwo.
- Najważniejsze, że pasażerom nic się nie stało - mówi Zbigniew Wiczkowski, dyrektor PPKS w Słupsku. - Kierowca był trzeźwy, więc nie ma mowy tutaj o jego winie. Po prostu zasłabł. Straty poniesione z powodu wypadku wynoszą, wstępnie szacując, około 20 tys. zł.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Policja radzi jak zaplanować podróż

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gdansk.naszemiasto.pl Nasze Miasto