- Szkolenia z efektywnej obsługi ściągi językowej mają nauczyć wymowy wszystkich zwrotów. Poza tym przeprowadziliśmy odgrywanie konkretnych scenek sytuacyjnych, które każdego dnia mogą napotkać w swojej pracy kierowcy i motorniczowie - mówi Katarzyna Wolska, dyrektor zarządzająca z firmy Germanicus LanguageBox, która przygotowała "ściągi językowe". - Pozytywnym aspektem szkolenia jest fakt, że znaczna część pracowników gdańskiego ZKM zna przynajmniej podstawy języka angielskiego lub niemieckiego - dodaje.
Czytaj także: Skończyły się kursy języka niemieckiego i angielskiego dla policjantów z Pomorza
Przez półtorej godziny (tyle czasu trwało przeszkolenie jednej grupy) języka nauczyć się nie da, ale jak dodają organizatorzy, nie chodziło o to, by uczyć skutecznej komunikacji z kibicami z zagranicy.
- Celem szkolenia jest to, by kierowcy i motorniczowie nauczyli się korzystać ze ściąg, umieli prawidłowo wymawiać podstawowe zwroty i umieli się później odnaleźć w konkretnej sytuacji. A nawet jeśli nie będą potrafili czegoś powiedzieć, to wskażą turyście konkretne słowo na ściądze. Znacznie lepiej jest wytłumaczyć coś w taki sposób niż w ogóle nie pomóc - wskazuje Katarzyna Wolska.
Co na to wszystko sami pracownicy ZKM? Mówią, że szkolenia są przydatne, ale na pytanie, czy się obawiają rozmów z obcokrajowcami podczas Euro 2012, odpowiadają przecząco.
- Takie kursy są potrzebne, mimo że większość z nas dogada się albo po angielsku, albo po niemiecku - mówi Ewa Klinder, która na co dzień prowadzi tramwaje.
W podobnym tonie wypowiadała się większość uczestników warsztatów. - Po angielsku mówię słabo, ale mam podstawy niemieckiego, więc jakoś sobie poradzę - dodaje Marcin Tołwiński, który również obsługuje pojazdy gdańskiej komunikacji miejskiej.
Dowiedz się wszystkiego o przygotowaniach Gdańska do Euro 2012
To nie pierwsze szkolenie przed mistrzostwami Europy, którzy przeszli wszyscy kierowcy i motorniczowie. Kilkudziesięciu z nich odbyło już kursy językowe podczas organizowanej w Gdańsku Akademii Euro. Wszyscy też od grudnia ubiegłego roku do końca marca w ZKM uczestniczyli w warsztatach z profesjonalnej obsługi klienta oraz umiejętności radzenia sobie w trudnych sytuacjach, np. w przypadku konfliktu z agresywnym czy nietrzeźwym pasażerem, bójki czy kłótni podróżnych oraz dewastowania pojazdu przez pasażerów.
Warsztaty odbywały się w małych grupach, a pracownicy ZKM uczestniczyli w dyskusjach, ćwiczeniach, opisywali i omawiali trudne przypadki, a nawet - odgrywali scenki.
- Nie było wykładów ani oglądania slajdów, ale właśnie odgrywanie scenek i analizowanie przypadków. Wiemy, że kierowcy i motorniczowie na co dzień borykają się z różnymi problemami. Muszą sobie radzić z agresywnymi pasażerami, narzekają, że są obarczani czymś, na co nie mają wpływu, bo są w końcu na pierwszej linii frontu - opowiada Alicja Mongird, rzecznik Zakładu Komunikacji Miejskiej w Gdańsku.
Na terenie Gdańska pracuje ponad 500 kierowców oraz 250 motorniczych. Miejskie trasy obsługuje ponad 100 składów tramwajowych i około 200 autobusów, a każdego dnia korzysta z nich 400 tys. pasażerów.
Na przeszkolenie pracowników Zakład Komunikacji Miejskiej wydał prawie 20 tys. zł. O tym, czy były to pieniądze dobrze wydane, a szkolenia - skuteczne, mieszkańcy Gdańska, podobnie jak piłkarscy kibice, przekonają się już za trzy tygodnie.
Krzysztof Bosak i Anna Bryłka przyjechali do Leszna
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?