Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Kuwejt i Katar zainteresowane kupnem Stoczni Gdynia

Patryk Szczerba
Patryk Szczerba
Im bliżej do potencjalnej sprzedaży Stoczni Gdynia, tym częściej wymienia się kupców chętnych, by przejąć zakład. Największe szanse przyznaje się połączonym siłom rządu Kuwejtu i firmy inwestycyjnej z Kataru.
Juwenalia 2009 w Trójmieście: wszystkie imprezy w jednym miejscu

308 mln złotych - taka cena wywoławcza została ustalona dla chętnego, który chce kupić majątek stoczniowy. Ostatnio pojawiły się sensacyjne wieści na temat tego, że zakład chcą kupić Kuwejtczycy w połączeniu z firmą z Kataru.

Prawda czy fikcja?

Według Radia Zet rząd Kuwejtu wpłacił już nawet 30 mln zł wadium, które jest niezbędne, żeby wziąć udział w przetargu. Kuwejtczycy mają być zainteresowani kupnem całego zakładu. Pomóc ma im w tym zarejestrowana w Europie firma, związana z katarskim funduszem inwestycyjnym Qatar Investment Authority.

Zdania na temat prawdziwości doniesień mediów są podzielone.

- To wygląda na propagandową zagrywkę. Ktoś dogadał się z inwestorami z Kataru, by zamarkowali zainteresowanie się stocznią, żeby nie było tak, że stocznie są zamykane, nikt ich nie chce kupić i jest klęska rządu. Później (...) zawsze znajdzie się powód, by się wycofać - mówił anonimowo w "Gazecie Wyborczej" jeden z inwestorów zainteresowanych kupnem zakładu.

Tymczasem jeden z menedżerów prywatnej stoczni z Trójmiasta potwierdza w rozmowie z "Gazetą", że strategią Kataru jest zbudowanie 50 nowych statków do 2020 r. Jednostki budowane w Gdyni miałaby służyć do transportu gazu ziemnego. Katar eksportuje ten surowiec w postaci skroplonej i potrzebuje gazowców LNG, by przewieźć płynny gaz.

Agencja Rozwoju Przemysłu milczy

Na razie na temat potencjalnych kupców milczy Agencja Rozwoju Przemysłu. Eksperci wskazują, że tak duże jednostki jak gazowce LNG są budowane w Europie rzadko i lepiej radzą sobie z nimi zakłady, które produkują statki w Azji. Zakłady europejskie, w tym także Stocznia Gdynia lepiej radzą sobie w budowie mniejszych statków o bardziej skomplikowanej konstrukcji.

O potencjalnych inwestorach nic ponad doniesienia medialne nie wiedzą też sami pracownicy zakładu - Ani Agencja Rozwoju Przemysłu, ani zarządca kompensacji nie udzielają żadnych informacji. Nie mamy wiarygodnych wieści - informuje MM Trójmiasto Mirosław Piotrowski z zespołu ds. komunikacji Stoczni Gdynia SA.

Oficjalny termin formalnej likwidacji Stoczni Gdynia SA to 31 maja. Do tego czasu nieruchomości i majątek produkcyjny, które wyceniono powinny znaleźć kupców.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Archeologiczna Wiosna Biskupin (Żnin)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gdansk.naszemiasto.pl Nasze Miasto