Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Lechia Gdańsk: Nowak pewny transferu

Redakcja
Bardzo bliski zasilenia Lechii Gdańsk jest pomocnik Cracovii Kraków, Paweł Nowak. Kluby są praktycznie dogadane a zawodnik wynegocjował indywidualny kontrakt, brakuje tylko decyzji w sprawie kwoty odstępnego.

Nowak wziął udział w dzisiejszym treningu tuż po tym, jak podpisał kontrakt z Lechią. Na oficjalne potwierdzenie klub musi poczekać na decyzję PZPN, który musi jednoznacznie ocenić, czy Lechia ma zapłacić kwotę odstępnego za wychowanka Wisły Kraków.

- Wszelkie szczegóły z Pawłem zostały już ustalone - mówi Maciej Turnowiecki, prezes klubu. - Kontrakt jest gotowy i wejdzie w życie, kiedy wyjaśni się sprawa ewentualnego odstępnego, którego żąda Cracovia. Paweł twierdzi, że może odejść z Krakowa bezpłatnie, ale to kwestia miedzy nim i dotychczasowym pracodawcą - dodaje.

130 tysięcy niezgody

Cracovia Kraków twierdzi, że w kontrakcie zawodnika istniał zapis o automatycznym przedłużeniu o rok kontraktu, który wiązał go z klubem do końca sezonu 2008/09. Sam Nowak twierdzi, że taki zapis był, ale mówił, że obie strony muszą wyrazić zgodę. Problem w tym, że piłkarz się na to nie zgodził i powinien być teraz wolnym zawodnikiem.

Nowak (w środku) powinien być cennym wzmocnieniem dla Lechii.


Co stanie się z Nowakiem jeśli PZPN karze Lechii zapłacić kwotę odstępnego? Klub z Gdańską na pewno przeleję 130 tys. zł. Nowak jest bowiem zbyt solidnym zawodnikiem, a cena za niego nie jest zbyt wygórowana.

Trzydziestoletniego pomocnika chciał mieć także GKS Bełchatów, ale oferta Lechii okazała się bardziej atrakcyjna i przede wszystkim szybsza, bowiem zawodnik chciał natychmiast rozpocząć treningi.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gdansk.naszemiasto.pl Nasze Miasto