List od Czytelnika: Akademikowy problem

Nasz Czytelnik student777 postanowił napisać do nas list w sprawie przenoszenia studentów z akademika do akademika i nocnych zabaw w klubach studenckich. Oto jego treść:

Władze Domu Studenckiego nr 6 Politechniki Gdańskiej w tym roku wpadły na "kapitalny" pomysł. Szkoda tylko, że wszystko jak zawsze odbywa się kosztem studentów.

Otóż ktoś podjął decyzję, żeby wszystkich studentów chcących zostać na wakacje w akademiku (a są to przecież z reguły ludzie pracujący) zakwaterować w pokojach nad klubem studenckim Infinium, gdzie zazwyczaj zabawa trwa do białego rana. Głośno jest nie tylko w klubie, ale także przed nim, szczególnie w ładną pogodę. W chwili pisania tego listu, na zegarze wybiła 5 rano, a mi nie udało się zmrużyć oka przez całą noc, mimo że za dwie godziny "wstaję", żeby zdążyć do pracy.

To druga taka noc, boję się co mnie czeka po kolejnej. Powód takiej decyzji jest dla wszystkich niezrozumiały. Może chodzi o pozbycie się studentów z akademików ( ja chyba rezygnuję po tych dwóch nieprzespanych nocach)? Tylko czemu chcą pozbywać się mieszkańców domów studenckich? Czy osoby decyzyjne nie zdają sobie sprawy z tego, że akademiki muszą na siebie zarabiać w wakacje?

Niestety turyści, jak to miało być pierwotnie, nie walą do akademików na Euro 2012 drzwiami i oknami . Może ze względu na wygórowane ceny noclegów?

Od redakcji MMTrojmiasto.pl: Po weekendzie skontaktujemy się z odpowiednimi osobami z Politechniki Gdańskiej i postaramy się uzyskać komentarz w tej sprawie.

Czytaj więcej:

• Studenci nie będą mogli zobaczyć Euro 2012?

• Studenckie wyzwanie: znaleźć tanie mieszkanie

• Problemy z kwaterami dla trójmiejskich studentów

• Akademiki UG nie dla studentów?

Zobacz jak kibice dopingowali Polsce w Strefie Kibica w Gdańsku