Dwie mieszkanki Sopotu, 53-letnia kobieta i jej 20-letnia córka w jednym ze sklepów na Matarni zdjęły z wieszaków trzy damskie bluzki i bieliznę oraz dwie męskie koszulki, po czym razem weszły do jednej przymierzalni, gdzie odzież schowały do torebki.
- Kobiety próbowały wyjść ze sklepu nie płacąc za towar ale przy wyjściu zostały ujęte przez ochronę. Kobiety tłumaczyły, że część skradzionej odzieży chciały przeznaczyć na świąteczne prezenty - informuje pomorska policja.
Chwilę później, w ręce policjantów z Oruni trafił 56-latek i jego 30-letni syn. Mężczyźni w centrum handlowym próbowali ukraść konsolę do gier, grę, 25 sztuk płyt dvd i maszynkę do golenia o łącznej wartości ponad 1,7 tys. zł. Skradzione przedmioty schowali do plecaka. Ich plan jednak nie powiódł się, gdyż zostali zauważeni przez ochronę sklepu.
Cała czwórka trafiła do policyjnego aresztu. Za kradzież grozi kara pozbawienia wolności do 5 lat.
Czytaj też:
- Sopot: 16-latka kazała pobić byłego chłopaka. Ten, w ciężkim stanie wylądował w szpitalu
- Wypadek na Zaspie: Zderzyły się dwa tramwaje. Są ranni
- Gimnazjaliści uszkadzali windy na Zaspie. Mogło dojść do tragedii
Czytaj codziennie: MMTrojmiasto.pl/nasygnale
Sylwester w Trójmieście | 7 nadziei | Wygraj 500 zł | Piłkarska Ekstraklasa | Praca TrójmiastoDrogowe Miasto | Koncerty | Matura 2011 |
Wskaźnik Bogactwa Narodów, wiemy gdzie jest Polska
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?