MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

Minister Lepper wydłuża czas pracy urzędników

Grażyna Wosińska
W biurze Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa w Starym Polu. Izabela Łapacz przyjmuje wniosek od Mieczysława Wołkowskiego, rolnika ze Stogów koła Malborka. 
Fot. Aleksander Winter
W biurze Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa w Starym Polu. Izabela Łapacz przyjmuje wniosek od Mieczysława Wołkowskiego, rolnika ze Stogów koła Malborka. Fot. Aleksander Winter
Andrzej Lepper, świeżo upieczony minister rolnictwa, zamierza zrobić wszystko, by polscy gospodarze zdążyli złożyć wnioski o dopłaty bezpośrednie do 15 maja.

Andrzej Lepper, świeżo upieczony minister rolnictwa, zamierza zrobić wszystko, by polscy gospodarze zdążyli złożyć wnioski o dopłaty bezpośrednie do 15 maja. Dlatego zarządził, że do tego dnia biura powiatowe Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa będą pracowały... 18 godzin na dobę.

Według ministra Leppera, nie wiadomo, czy jest szansa na to, że Bruksela przedłuży termin składania wniosków. Dlatego - jak powiedział - będzie apelował, żeby rolnicy złożyli wnioski w terminie. Aby im to ułatwić przedłużył czas pracy w biurach agencji do 24! Skąd ten pomysł. A stąd, że jak wynika z danych ARiMR, w całej Polsce wnioski złożyło około 23 proc. rolników. Oznacza to, że jeszcze 1,25 miliona osób szturmem oblegać będzie biura powiatowe agencji.
Wszystko przez Polską Wytwórnię Papierów Wartościowych SA w Warszawie. To ona drukowała wnioski spersonalizowne, czyli częściowo wypełnione, oraz zdjęcia gruntów. Według podpisanej umowy, miała zakończyć pracę 2 kwietnia. Zakończyła dopiero 4 maja!
- Już 30 marca wiedzieliśmy, że nie zdążymy. To było zbyt mało czasu. Wyliczyliśmy, że nowy termin będzie 20 maja, ale udało się skończyć 4 maja - tłumaczy Krzysztof Rak, rzecznik prasowy PWPW SA w Warszawie. - Rolnicy powinni dostać już wnioski i mapki. Z tymi ostatnimi był największy kłopot. Potrzeba było ich 13,5 miliona.
Cała akcja trwała dwa miesiące.
- Na to potrzeba więcej czasu, przynajmniej trzy miesiące. My mieliśmy i tak szczęście, że nie było żadnej awarii - tłumaczy Rak.
Niestety, teraz konsekwencje poniosą pracownicy agencji i rolnicy.
- Tłok zaczął się zaraz po długim weekendzie. Dziennie jestem w stanie pomóc 12-15 rolnikom. Nie stoją w kolejkach, ponieważ przychodzą tylko ci, którzy są zapisani. Co roku pomagałam 200 rolnikom. Na razie przyjęłam tylko 70 wniosków. Nie zdążę do 15 maja - mówi Zofia Galewska, doradca z Powiatowego Zespołu Doradztwa Rolniczego w Malborku.
Teraz jednak pracownicy agencji będą mieli więcej czasu... na pracę.
- Jesteśmy przygotowani do przyjmowania wniosków w godzinach od 6 do 24. W naszym biurze pracuje 13 osób. Pracę ułożyliśmy w systemie zmianowym. Na każdej zmianie jest sześć osób. Na pewno zdążymy przyjąć wszystkie dokumenty od rolników - mówi Arkadiusz Krawczyk, pracownik biura ARiMR w Starym Polu, obsługującego powiat malborski.
- Uważam decyzję o przedłużeniu godzin pracy biur ARiMR za słuszną - twierdzi Tadeusz Kolor z Samoobrony, rolnik, wiceprzewodniczący Sejmiku Samorządowego Województwa Pomorskiego. - Dzięki temu rolnicy mogą zdążyć złożyć wnioski. Wiadomo, że kto nie zdąży, otrzyma mniej dopłat niż mu przysługuje. Ktoś za to musi jednak zapłacić odszkodowania. Wszystkiemu jest winna ekipa ministra Olejniczaka. To oni są odpowiedzialni za zbyt późno rozstrzygnięty przetarg na wydrukowanie wniosków i map. Powinny być gotowe przed 15 marca. Przez takie błędy, pokazując, że nie możemy sobie poradzić z wymaganiami dotyczącymi wszystkich krajów, stajemy się niewiarygodni w oczach Unii.
Tadeusz Kolor wniosek zamierza złożyć dziś. Spodziewa się kolejek.
- Będę czekał razem z innymi rolnikami. Nie zamierzam wykorzystywać znajomości. Czas oczekiwania wykorzystam na rozmowę o problemach rolnictwa - mówi.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak kupić dobry miód? 7 kroków

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gdansk.naszemiasto.pl Nasze Miasto