Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

MM Pasje: Tańcząca miłośniczka Norwegii

MartynaF
MartynaF
Martyna Flemming, tancerka i podróżniczka opowiada, co ma ze sobą wspólnego jej taneczna pasja, Gdański Teatr Tańca i jej obecny pobyt w Norwegii, skąd będzie nadawać cotygodniowe relacje.
MM Pasje: Cykl artykułów o ludziach z pasją

Zaczęło się prozaicznie. Miałam 13 lat, gdy zobaczyłam Dirty Dancing z Patrickiem Swayze. Chodziłam wówczas do klasy muzycznej profil taneczny. Uwielbiałam tańczyć i postanowiłam, że kiedyś w przyszłości będę uczyć tak jak główny bohater filmu. W liceum dokładnie wiedziałam, co zrobię, gdy skończę naukę w szkole średniej. Wybrałam studia taneczne. Pod koniec lat 90. nie był to kierunek popularny, więc zadanie nie należało do najłatwiejszych. Jednak nie miałam wyboru - "brałam, co było".

Dużo zawdzięczam Gdańskowi

Zaczęłam w Państwowym Pomaturalnym Studium Kształcenia Animatorów Kultury w Ciechanowie na specjalizacji tanecznej. Podczas nauki wielokrotnie odwiedzałam Gdańsk i znajdujący się tam Gdański Teatr Tańca. Uczestniczyłam w organizowanych przez nich warsztatach, które w dużym stopniu ukształtowały mój styl taneczny. Tamten czas i dzisiejszy pobyt w Norwegii ma ze sobą wiele wspólnego.

To dzięki Gdańskiemu Teatrowi Tańca i częstym odwiedzinom Trójmiasta zostałam wcielona do grupy, która w 1998 roku wzięła udział w międzynarodowym projekcie tanecznym organizowanym przez Uniwersytet Tańca i Teatru w Calgary. Kraje, które zwiedziliśmy podczas miesięcznych warsztatów i prób do spektaklu obejmowały: Litwę, Łotwę, Estonię, Finlandię i Szwecję. To dzięki ludziom z Trójmiasta zakochałam się w krajach północnej Europy. Zauroczona Skandynawią postanowiłam kiedyś tam wrócić... Jednak zanim to się stało, zdążyłam skończyć studia licencjackie na kierunku animacja społeczno-kulturalna ze specjalizacją taneczną na Uniwersytecie Zielonogórskim, a potem studia magisterskie na Uniwersytecie Jagiellońskim z animacji kultury.

Taneczny boom

W 2005 roku założyłam własną szkołę tańca w Krakowie. To był idealny moment - początek wielkiego boomu na taniec. Ludzie pod wpływem "Tańca z Gwiazdami" zaczęli odkrywać, że taniec tak naprawdę jest dostępny dla każdego. Potwierdziła się zasada, że każdego da się nauczyć tańczyć - jeden, gdy ma talent zostanie "wirtuozem ruchu", inny tylko rzemieślnikiem tańca. Pod wpływem mody na taniec szkoła była oblegana przez kursantów. Początkowo największą popularnością cieszyła się salsa, później, gdy telewizja wypromowała "You can dance" coraz więcej chętnych było na zajęcia z hip hopu czy funky.

Jako dyplomowany instruktor uczę już 9 lat i jak do tej pory na swojej drodze spotkałam zaledwie kilka osób, które zdecydowanie nie są stworzone, by tańczyć. Ale reszta - kilkuset kursantów z pewnością opanowała choćby podstawy. To potwierdza fakt, że tańczyć może każdy. Wraz z pogłębieniem się boomu na taniec zaczęła się fala powstających jak po deszczu kolejnych szkół tańca, kursów, kursików. Nie było łatwo podjąć taką decyzję, ale postanowiłam spróbować szczęście gdzie indziej. Kraków zrobił się tanecznie za ciasny. Popsuł się rynek związany z tańcem.

Trudna decyzja

Nagle pomyślałam "za dużo nas tu" i wymyśliłam pracę za granicą - od dłuższego czasu mój zawód - animatora kultury - jest bardzo popularny w tropikalnych kurortach. Już byłam o krok od podpisania umowy, by pracować na plaży i uczyć tańczyć, gdy pojawiła się oferta wyjazdu do Norwegii. Co wybrać? Ciepło, plaża i słońce czy miasto za kołem podbiegunowym, białe noce, renifery i wielką niewiadomą? Pewnie wiele osób wybrałoby pierwsze, ale ja wybrałam drugie. Tym bardziej, że oferta wyjazdu pojawiła się od kogoś, kto stawał się coraz bliższy mojemu sercu. Pojechałam, przekonać się również czy to wszystko, co opowiada się o tym kraju, to prawda. I z chęcią podzielę się z Wami moimi obserwacjami...

Tym artykułem tancerka i podróżniczka Martyna Flemming rozpoczyna co sobotni cykl opowieści o Norwegii. Zobacz wszystkie teksty i odwiedź stronę autorki popolsce.pl.
Pokaż swoją pasję. Zgłoś się do MM Pasje: [email protected]
od 7 lat
Wideo

Jak czytać kolory szlaków turystycznych?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gdansk.naszemiasto.pl Nasze Miasto