Zaskoczenie! Myslovitz w gdańskim Parlamencie pokazali zupełnie inną twarz. Nie tę spokojną i melancholijną z utworów "Dla Ciebie, czy Chciałbym umrzeć z miłości", ale pełną energii i żywiołową, a momentami wręcz agresywną. Artur Rojek ekspresywnie reagował na scenie, a kroku dotrzymywał mu równie energiczny drugi gitarzysta - Wojciech Powaga. Widać było, że gdyby powierzchnia sceny była nieco większa, muzycy "rozwinęliby skrzydła".
Zaczęło się od spokojnych "Moving Revolution", "Iowa" i "Bar mleczny Korova". Tak jakby na rozgrzewkę. By przygotować palce na rockowe granie, które zaczęło się po niecałych 20 minutach od rozpoczęcia koncertu.
Wówczas muzycy Myslovitz wrzucili 5 bieg. Rojek podskakiwał przy ostrych akordach, Powaga podrygiwał energicznie, chodząc po niemal całej scenie, a Przemek Myszor ekspresywnie akompaniował na klawiszach. Jedynie bracia Kuderscy - basista Jacek i perkusista Wojtek - zachowywali swoistą powściągliwość sceniczną.
Publiczność, szczególnie ta zgromadzona na parkiecie, i na galeriach reagowała żywiołowo. Wyklaskiwała rytm, falowała w takt utworów, a także śpiewała całe zwrotki piosenek, co "wykorzystywał" Artur, przekręcając mikrofon w stronę fanów.
Zabrzmiały mocno zagrane m.in. "Blue velvet", "Z twarzą Marlin Monroe", "Gdzieś", "Scenariusz dla moich sąsiadów" oraz "Mieć czy być".
Myslovitz zaprezentował też dwie piosenki z nowego (premiera 31 maja 2011) albumu zespołu "Nieważne jak wysoko jesteśmy…" - m.in. promosingiel "Ukryte".
Publiczność zebrana w Parlamencie nie mogła być rozczarowana po blisko 2-godzinnym koncercie. Może tylko nieco zawiedziona nie zagraniem, na przykład na bis, wywoływanych "Dla ciebie" i "Długi dźwięk samotności". Być może to efekt koncertowego maratonu Myslovitz w maju, na który zespół chce mieć inne scenariusze - na początku zapytali bowiem publiczność w Gdańsku, jak rozpoczął się poprzedni ich koncert.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?