Najwyższa Izba Kontroli przeprowadziła kontrolę na zlecenie Komisji Skarbu Państwa i dotyczyła przede wszystkim "procesu restrukturyzacji i prywatyzacji sektora przemysłu stoczniowego w latach 2005-2007, przede wszystkim działalności Ministra Skarbu Państwa, Korporacji Polskie Stocznie, Agencji Rozwoju Przemysłu i organów spółek ze szczególnym uwzględnieniem realizacji rządowej strategii dla sektora stoczniowego".
Zatrważające wyniki kontroli
Raport z kontroli liczy 112 stron, w których kontrolerzy szczegółowo opisują cały proces restrukturyzacji stoczni w Gdańsk. NIK negatywnie ocenia działania wszystkich odpowiedzialnych za restrukturyzację i prywatyzację stoczni: kolejnych rządów, Agencji Rozwoju Przemysłu (ARP), Korporacji Polskie Stocznie (KPS) i zarządów stoczni.
Raport rozstrzygnął też kwestię wysokości pomocy udzielonej Stoczni Gdańsk, która łącznie wyniosła 234 mln zł. Do tej pory stoczniowa "Solidarność", że było to 86,5 mln zł. Kwota na którą powoływali się związkowcy dotyczy przejęcia pożyczek, dokapitalizowania i zobowiązań ale nalezy do niej doliczyć ponad 148 mln zł gwarancji jakich udzieliła Korporacja Ubezpieczeń Kredytów Eksportowych (KUKE) formalnie kierowanych do grupy Stoczni Gdynia jeszcze przed wydzieleniem jej z gdańskiego zakładu.
Stocznia Gdynia w latach 2005-2007 miała dostać łącznie 2,97 mld zł w tym 2,5 mld zł z tytuł gwarancji KUKE, nastomiast Stocznia Szczecińska Nowa miala otrzymać 886,81 mln zł (w tym ponad 530 mln zł z KUKE). Kontrolerzy NIK podkreślają jednak, że przez zwykły bałagan jaki panował w zakładach ustalenie wysokości pomocy ze 100 proc. pewnością jest niemalże niemożliwe.
- Instytucje odpowiedzialne za restrukturyzacje próbowały podejmować działania naprawcze, jednak ich tymczasowość i krótkoterminowy charakter spowodowały, że były nieskuteczne. Tworzono wciąż nowe strategie, choć stare nie zostały zrealizowane, wielokrotnie zmieniano koncepcje i przesuwano terminy, zapewniając Komisję Europejską i stoczniowców o skuteczności najnowszych rozwiązań - czytamy w raporcie.
Polityka dobiła stocznie
NIK stwierdza w raporcie, że istotnymi o ile nie głównymi czynnikami wpływającymi na różne decyzje w sprawie stoczni były zachodzące w państwie zmiany polityczne i względy społeczne. - Odpowiadając na społeczne zapotrzebowanie żonglowano pomysłami, zmieniano strategie i udzielano pomocy publicznej bez niezbędnej decyzji Komisji Europejskiej - piszą w raporcie kontrolerzy.
Inne zarzuty kontrolerów Najwyższej Izby Kontroli:
|
Poseł Prawa i Sprawiedliwości Andrzej Jaworski na godzinę 12.00 zwołał konferencję prasową dotyczącą raportu Najwyższej Izby Kontroli.
Cały raport dotyczący restrukturyzacji stoczni dostępny jest na stronie NIK
FROG 2009 | Wakacje w Trójmieście | Baltic Arena | Photo Day | Kino | Żużel |
Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?