O.S.T.R. w Parlamencie [zdjęcia]

Jak szybko znudzić się mogą koncerty tego samego artysty w tym samym miejscu? W przypadku O.S.T.R.-a, który regularnie występuje w gdańskim Parlamencie, nieprędko. O niesłabnącym zainteresowaniu fanów jego występami świadczyć może klub pełen po brzegi za każdym razem, gdy łódzki raper odwiedza Gdańsk.

Tak było i tym razem. Koncert rozpoczął się punktualnie, a publiczność, choć nie rozgrzana żadnym supportem, nie stała drętwo ani chwili. Można było odnieść wrażenie, że fani zebrani pod sceną oczekiwali już od kwietniowego koncertu na dalszy ciąg występu, a okrzyki którymi powitali Ostrego przypominały te, które usłyszeć można, gdy publiczność domaga się bisów. I choć wiernych fanów Ostremu mógłby pozazdrościć niejeden artysta, to ten większość swego koncertowego sukcesu przypisał ŁDZ Orkiestrze i dj-owi Haemowi - jak stwierdził, to dla nich przychodzimy na koncerty, a on jest zaledwie do nich dodatkiem.

Tej niedzieli (12 grudnia) usłyszeć można było utwory głównie ze starszych płyt Ostego, przeważały utwory z przedostatniej płyty. Artysta wizualizował niczym mim swój "Spalić gniew", a szczególnie miłym akcentem okazało się "ABC", zagrane na prośbę publiczności - choć z głośników dobywały się już dźwięki zapowiadające inny utwór, to po żywych okrzykach spod sceny, jak za naciśnięciem pilota, bit zmienił się i rozbrzmiało słynne "ABC". Także na tym koncercie nie zabrakło freestylu w wykonaniu Ostrego, ani gościnnego występu Zoraka.

Rozczarowaniem była mała ilość utworów z najnowszej płyty Ostrego, efektu współpracy z Emadem. "Złodziei zapalniczek" promować ma bowiem inny koncert, zapowiedziany na 27 grudnia w sopockim Sfinksie.

Zobacz też:

• Robots in Disguise w CSG: Ładne dziewczyny, dobra muzyka i świetny show

• Reaktywacja trójmiejskiego kolektywu Ersatz [konkurs]

• Świetlicki w Uchu

Czytaj codziennie: MMTrojmiasto.pl/Kultura