MODO - Mobilny Dziennikarz Obywatelski - to darmowa aplikacja na komórki, którą już wkrótce będziemy udostępniać Wam - wszystkim chętnym MMkowiczom. Dzięki niej będziecie mogli robić zdjęcia, kręcić krótkie filmiki, pisać wiadomości i przesyłać nam bezpośrednio na stronę. Na Open'erze testujemy, jak to działa. Uwaga, materiał stale aktualizowany!
R E K L A M A
Relacja na żywo prosto z festiwalu! | >> Odśwież << |
3.30: Czas do domu. Zmęczenie ogromne, to były długie trzy dni. Opener już się skończył, pozostały wspomnienia, zdjęcia, relacje i... filmiki - które już wkrótce zobaczycie w MMce. Dziękujemy Wam za wszystkie komentarze i że byliście z nami. Do zobaczenia! | |
2.30: Motyle na scenie Chemical Brothers. Ekran, światła i dźwięk nie przestają nas zaskakiwać. Wszyscy ludzie wokół szaleją. Czy już wspominałam, że to doskonały wybór na zakończenie Openera? Już żałuję, że za chwilę wszystko się skończy. Ale miazga trwa! | |
2.20: Nieprawdopodobne, ile energii Chemicalsi są w stanie wycisnąć z ludzi, którzy przecież po trzech dniach imprezy są już skrajnie zmęczeni. Ale wielka feta trwa i zdaje się, że to jej najgorętszy moment. | |
1.45: Nieprawdopdobny, masakrujący koncert! Zdecydowanie doskonały wybór na podsumowanie Openera. Pomijając dźwięk, gapimy się na scenę i nie możemy uwierzyć własnym oczom - wielki ekran, niby ledy, ale przezroczyste??? | |
1.30: Chemical Brothers na scenie po trzydziestominutowym spóźnieniu - to ostatni koncert tutaj. O ile znam ten projekt, za chwilę zacznie się miazga... Ooo, zaczynają od "Push the Button"!!! | |
1.10: Czekamy na Chemical Brothers, a razem z nami kilkadziesiąt tysięcy ludzi. Spóźniają się. Idę o zakład, że warto poczekać. | |
0.20: Część z nas musi opuścić już festiwal. Jutro praca od rana i trzeba jakoś wstać. Trzy dni koncertów zwieńczone niesamowitym występem Massive Attack. Warto było! W poniedziałek komentarze i podsumowanie Open'era. Zapraszamy! | |
0.10:Massive Attack bisuje. Słyszę pierwsze dźwięki "Angel" i już wiem, że to jeden z najlepszych koncertów w moim życiu! | |
23.50: Na wyświetlaczu za muzykami hasła dotyczące wolności i ludzkiej godności. Także po polsku. | |
23.45:Massive Attack dalej na scenie. Robert Del Naja pozdrawia Gdańsk jako kolebkę Solidarności. | |
23.20: Na scenie "Teardrop". Na ten utwór czekali tu wszyscy. Do szczęścia brakuje jeszcze tylko "Angel" i "Karmacomy"! | |
23.05: Massive Attack zaczął. Trip hopowe rytmy wgniatają. Jestesmy pod sceną. | |
23.00:Massive Attack na scenie! | |
22.55: Tymi schodami wchodzi się na scenę. | |
22.50: Oświetlenie sceny głównej robi wrażenie. Czekamy wciąż na Massive Attack. Mają grać za 10 minut, ale chyba będzie opóźnienie... | |
22.45: Na Oszibarack spokojnie i nastrojowo. Brzmi pięknie. Wokalistkę możecie znać z Husky. Niestety nie zostaniemy do końca. Musimy zająć dobre miejsce na Masive Attack. Część osób chyba jest tego samego zdania, bo większość właśnie wychodzi. | |
22.35: Odpoczynek w namiocie Xboxa i zaraz na gwiazdę trip hopu - Massive Attack. Szkoda, że Goldfrapp nie bisowała :( | |
22.30:Oszibarack w Namiocie. | |
22.15:Alison Goldfrapp w zwiewnych szatach i boso urzeka publikę. Koncert powoli dobiega do końca. Za nami ambitne disco w postaci kawałków m.in. "Oh La La", "Train" i "Strict Machine". Żalujcie, że was tu nie ma. | |
22.15: Wciąż na Rh+. Inteligentna elektronika, industrialne wizualizacje, przester, modulowany wokal - spokojnie ale cieżko. Polecamy, kolejny nieznany projekt okazuje sie swietny i oryginalny. | |
22.05: Czekamy na Rh+. W skladzie maja basiste KSU więc nie wiemy, czego się spodziewać. Na razie leci ambientowe intro. Kilkanascie osob czeka z nami. Wchodza! | |
21.55: Szkoda, że już po Vavamuffin. Idziemy na Rh+do namiotu Alter Space. | |
21.45: Toi toi na dwóch nogach. Wersja przenośna. W sam raz na koncert :) | |
21.30: Zmutowane żelki o smaku chilli :) w czasie koncertu Goldfrapp. Chyba zostaniemy tutaj aż do Massive Attack! | |
21.30: Vavamuffin na bis i wszystkie ręce w górze. | |
21.20:Goldfrapp zaczyna elektryzującymi dźwiękami kawałka "Utopia" z debiutanckiego krążka "Felt Mountain". Zapowiada sie kosmicznie. | |
21.20:Vavamuffin rozgrzewa w nieprawdopodobny sposób. Tu jest naprawdę gorąco. Tłum reaguje na każde słowo ze sceny. | |
21.15: Tłok przy toi toi w pobliżu World Stage. Słyszymy z oddali "Jah jest prezydentem" i widzimy w górze tysiace rąk. | |
21.15: Open'er z lotu ptaka, czyli paralotniarz z kamerą. | |
21.05: Techniczni na hamaczku. Czekają na Goldfrapp tak jak my? | |
21.00: Wielka migracja pod Główną Scenę, gdzie zaraz zacznie Goldfrapp. My idziemy w drugą stronę, na Vavamuffin. Robi sie zimno. | |
20.55:Polpo Motel kończy powoli koncert i - jak co dzień o tej porze - Scena Młodych Talentów głuchnie. Czas na pierwszą dziś dawkę trip-hopu, czyli Goldfrapp. Idziemy pod Główna Scenę. | |
20.50: Te ponętne panie są chodzącą reklamą dezodorantu Axe. Napadnięty facet ma podwijany T-shirt i zostaje obficie potraktowany dezodorantem. Nie ma to jak higiena na festiwalu... | |
20.40: Trójmiejska alternatywa pop-rockowa na najwyższym poziomie, czyli Kobiety w Namiocie. | |
20.35:Polpo Motel na Scenie Młode Talenty. Zaraz lecimy na Vavamuffin. | |
20.25: Robi się coraz chłodniej. Ludzie zakładają bluzy i wciągają kaptury. Oby nie zaczęło padać! | |
20.20: Do toi toi było za daleko? Krzaki festiwalowe na szczęście w tym celu rzadko sa używane. | |
20.15: Najbardziej pokręcony polski zespół Open'era - elektroniczno-wokalny duet Polpo Motel. Połamane dźwięki i operowy zaśpiew. Unikat na Scenie Młodych Talentów. | |
19.55: Malowane ręcznie koszulki od Jurija. Osobiście polecam, moja spisuje się dobrze od paru lat. | |
19.35: Lao Che gra utwory z pierwszej płyty, przed chwilą ku ogólnej radości grali utwory z "Powstania Warszawskiego". Wyszło słońce, jest pięknie. | |
19.35: Sporty openerowe - frisbie przy dźwiękach "Astrologa" Lao Che. | |
19.25: Zaczęły się kawałki z "Powstania Warszawskiego". "Barykadę" publika śpiewa razem z wokalistą, Spiętym, który pomimo swej ksywki jest jednym z bardziej charyzmatycznych polskich frontmanów. Lao Che wpomaga na scenie sekcja dęta. | |
19.20: Tutaj jest naprawdę szaleństwo. Jesteśmy blisko sceny. | |
19.15: Lao Che w jedenaście osób na scenie. | |
19.05: Tłumy ciagną na Lao Che, czyli najbardziej rozpoznawalny polski zespół wydający albumy konceptualne. Właśnie zaczęli kawałkiem "Bóg zapłać" z najnowszej płyty "Gospel". | |
19.00:Benzyna w Namiocie niespecjalnie porywa. Dobrze zagrany rock. Nic więcej. | |
18.50: Dzisiaj miało padać, więc część osób postanowiła przygotować kaloszki. Miejmy nadzieję, że hit zeszłorocznego festiwalu tym razem się nie przyda. | |
18.30: W namiocie zaraz ma grać Benzyna. Pod sceną jednak pustki. "Bajzel robi świetny show. Zostaję tutaj" - mówi pod Sceną Młodych Talentów jeden z festiwalowiczów. | |
18.25: Etno-ciuszki. Ale wcale nie tak tanio :( | |
18.20: Zmęczony? Usiądź i odpocznij. Miejsca starczy - na razie - dla wszystkich. | |
18.15: Człowiek-orkiestra na Scenie Młodych Talentów, czyli gitarowo-elektroniczne eksperymenty w wykonaniu jednoosobowego projektu, Bajzel. | |
18.00: Hummer-limuzyna przy namiocie axe. | |
17.40:Hatifnats ciąg dalszy. Przed chwilą "Waiting In The Dark", teraz kolejny przebój - "World". Warto zostać w namiocie do końca koncertu. | |
17.23: Wokalista Hatifnats Michał Pydo śpiewa "Mathematics". A publiczność razem z nim. | |
17.10: W Namiocie Hatifnats i ich "Horses From Shellville". Już teraz są gwiazdą młodej, polskiej alternatywy! | |
17.05: Po drodze mijamy Scenę Młodych Talentów, gdzie gra instrumentalny Gasoline. Ludzi mało. | |
17.00: Na polu jeszcze pusto. Idziemy na jeden z lepszych polskich zespołów indie Hatifnats. | |
16.55: Baner MySpace. Pierwszy raz widzę taką reklamę w Polsce. | |
16.40: Niektórzy nie muszą tłuc się na festiwal z miasta. Oczywiście najpierw trzeba wykupić miejsce na polu namiotowym. | |
16.35: Takie same nakrycia głowy pozwalają łatwiej odnaleźć się w tłumie. Zwyczaj często praktykowany na Open'erze. | |
16.30: Czerwone opaski to oznaczenia pozwalające wejść na pole namiotowe. | |
16.05: Wielkie kolejki na dworcu PKP przy kasach biletowych. Jutro rano bedą pewnie jeszcze większe... | |
16.00: Zaczynamy trzeci dzień. Codzienna pielgrzymka z peronu SKM Gdynia Główna do podstawionych autobusów. |
Jak czytać kolory szlaków turystycznych?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?