Osiedle Leśne: Dlaczego zniknęły kontenery?

O sprawie napisał do nas jeden z mieszkańców osiedla, którego zaniepokoiło zniknięcie pojemników.

- Bardzo mnie ucieszyło pojawienie się kontenerów, gdyż jestem zwolennikiem takiej segregacji (lub przynajmniej edukacji). Okazało się jednak, iż - rzekomo, bo nie byłem świadkiem - śmieci z kontenerów trafiają do jednej śmieciarki. Cały zatem wysiłek idzie na marne - pisze nasz czytelnik, który prosi o anonimowość.

Dodatkowo na forum osiedlowym pojawiły się wątpliwości dotyczące kiepskiej estetyki pojemników i ich lokazlizacji. Wielu mieszkańców protestuje przeciwko ustawianiu ich pod oknami

- Jestem za tym, żeby je oddac i niech nam nie psują widoku na osiedlu. Jeśli by owe kontenery znajdowały sie wewnątrz tych smietnikow, to niech stoją, a tak na zewnątrz na parkingu, to po pierwsze nie wygląda za bardzo, latem bedą jeszcze śmierdziały i na pewno będą źródłem różnych owadów - pisze na forum on_off jeden z użytowników forum.

- Pojemniki stoją pod moim oknem na miejscu parkingowym, które nie jest do tego przeznaczone - dodaje OlaM.

Po tej dyskusji mieszkańcy wzięli sprawy w swoje ręce i usunęli kontenery.

- Sprzeciwiłem się usuwaniu kontenerów, bo jest to droga na skróty - zaznacza jeden mieszkaniec, który jednocześnie zarzuca właścicielom pojemników z firmy Bracia Strach Zakład Oczyszczania Miasta brak logiki. - Firma nie dba o dalszy recycling odpadów - mówi.

Śmieciarze odpierają zarzuty.

- Zdarzył się jeden taki przypadek. Śmieci, które wywozimy na wysypisko są posegregowane i każdy może to sprawdzić - wyjaśnia Jan Stachura, kierownik gdyńskiego oddziału Braci Strach.

Pojemniki mają wrócić na osiedle jeszcze w tym tygodniu.

- Konsultowaliśmy powrót pojemników z mieszkańcami. Teraz jest czas, by zadecydować, gdzie mają zostać ponownie ustawione - dodaje Stachura.