Ostatnia szansa na złożenie propozycji do budżetów obywatelskich w Gdyni i Gdańsku

Tylko w Gdańsku do podziału będzie 11 mln zł. Pod każdym pomysłem, który powalczy o finansowanie z tej puli, niezbędne jest zebranie co najmniej 15 podpisów. Do Urzędu Miejskiego w Gdańsku napłynęło już kilkadziesiąt projektów.

Z ciekawszych wymienić można m.in. pomysł wybudowania Sąsiedzkiego Domu Kultury na Ujeścisku. Głosowanie odbędzie się w formie elektronicznej między 14 a 27 września. Wygrane projekty zrealizowane mają zostać do końca przyszłego roku. Z kolei w Gdyni do wydania w tym roku są 4 mln zł plus 600 tys., które nie zostały spożytkowane przy okazji ubiegłorocznej, pierwszej w historii miasta edycji budżetu obywatelskiego. Jest to kwota o 3o proc. wyższa niż w 2014 roku.

Budżet obywatelski w Gdyni. Wnioski tylko do poniedziałku

- Dotychczas napłynęło już ponad 70 projektów - mówi Paweł Brutel, radny Gdyni pilotujący projekt budżetu obywatelskiego. - Spodziewamy się jednak, że łącznie pomysłów będzie jeszcze więcej. Wielu mieszkańców zgłasza projekty w ostatniej chwili, a został jeszcze cały poniedziałek na dopełnienie niezbędnych procedur.

Z ciekawszych pomysłów, jakie napłynęły do gdyńskiego Ratusza, wymienić można m.in. pomysł zorganizowania ścianki wspinaczkowej w przejściu podziemnym pod ul. Wielkopolską w Małym Kacku, na wysokości skrzyżowania z ul. Spokojną. Grupa mieszkańców chciałaby także wybudowania placu zabaw na szczycie unikatowego klifu w Orłowie. - Mogą jednak wyniknąć przeszkody formalne, gdyby taki projekt miał być realizowany - mówi Paweł Brutel. - To dlatego, że klif znajduje się pod ochroną.

Aby zagłosować na poszczególne projekty, nie będzie też, jak w zeszłym roku, obowiązku zameldowania w danej dzielnicy. Wprowadzono tę regulację po protestach mieszkańców. Głosowanie odbędzie się od 16 do 26 października. Po budżet obywatelski sięgają też władze innych pomorskich miast.