Oświadczenie Rady Programowej TVP Gdańsk. Wyraża "oburzenie i dezaprobatę wobec bezprawnego uniemożliwienia nadawania programu"

W stanowisku Rady Programowej TVP Gdańsk, podpisanym przez jej przewodniczącego Bogusława Olszonowicza podkreślono, że „w związku z bezprecedensowym przypadkiem wyłączenia sygnału Telewizji Polskiej Oddział w Gdańsku, a także jej serwisu internetowego członkowie Rady Programowej Telewizji Gdańsk uczestniczący w nadzwyczajnym posiedzeniu w dniu 20 grudnia 2023 r. wyrażają oburzenie i dezaprobatę wobec bezprawnego uniemożliwienia nadawania programu”.

„Sytuacja ta spowodowała ograniczenie prawa mieszkańców Pomorza do dostępu do informacji dostarczanej przez media publiczne oraz brak możliwości publikacji programów przez dziennikarzy. Jest to jawne pogwałcenie konstytucyjnego prawa do informacji oraz wolności mediów” – napisano.

Jak zaznaczono, członkowie rady protestują przeciwko „bezprawnym działaniom ministra kultury i dziedzictwa narodowego”.

„Podjęto nielegalne działania na podstawie uchwały Sejmu z 19.12. 23r. i na podstawie kodeksu spółek handlowych. Zgodnie z obowiązującym prawem w Polsce, zmiany w mediach publicznych mogą być wprowadzone jedynie na podstawie USTAWY przyjętej przez Sejm i Senat oraz podpisanej przez Prezydenta Rzeczpospolitej Polskiej. Protestujemy również przeciwko zastraszaniu pracowników telewizji publicznej oraz przeciwko wywieraniu presji na dziennikarzy i działaniom zagrażającym ich niezależności” – pisze dalej Rada Programowa.

„Jako gremium reprezentujące różne środowiska, odpowiedzialne za ocenę jakości programów realizowanych przez Telewizję Gdańsk, domagamy się natychmiastowego przywrócenia funkcjonowania telewizji publicznej zgodnie z obowiązującym prawem. Domagamy się także wskazania i ukarania osób, które dopuściły się tych bezprawnych działań” – czytamy w dalszej części stanowiska.