Czytaj też: Dziennikarz Canal + nazwał kibiców Lechii idiotami |
Aktualizacja, 24.05, godz. 10 Prezes spółki BIEG 2012, Ryszard Trykosko oddał się do dyspozycji prezydenta Gdańska.
- Mogę sobie zarzucić, że odpowiednio szybciej nie zaoponowałem ws. organizacji meczu w tak szybkim terminie (...) Jeśli trzeba szukać winnych, to należy zacząć od siebie. Oddałem się do dyspozycji pana prezydenta Pawła Adamowicza - mówił na antenie Radia Gdańsk prezes.
Prezydent Gdańska poinformował jednak, że nie będzie dymisji prezesa spółki BIEG 2012.
- W tej chwili najważniejsze jest dokończenie stadionu - podsumowuje prezydent Gdańska.
Godz. 8.00
Wczoraj (23 maja) Polski Związek Piłki Nożnej odebrał Gdańskowi organizację meczu Polska-Francja. Jednak miasto i spółka BIEG 2012, która nadzoruje budowę PGE Areny Gdańsk są pewne, że stadion będzie gotowy na czas.
Będą konsekwencje opóźnień
- Nas wiąże data 30 czerwca, takie mamy zobowiązania, które wynikają z harmonogramu prac - mówi Andrzej Bojanowski, wiceprezydent Gdańska. - Jednak już 2 czerwca powinna zostać wydana zgoda na użytkowanie obiektu.
Te zapewnienia nie wystarczyły piłkarskiej federacji. Błędy zostały popełnione wcześniej. Czy za opóźnienia zostaną wyciągnięte konsekwencje?
- Zawiedli ludzie. Oczywiście, że wyciągniemy konsekwencje, bo jeśli harmonogram w którymś momencie nie został wykonany, to winę ponosi oczywiście wykonawca. Pamiętajmy jednak o czynnikach zewnętrznych, np. o dwóch dotkliwych zimach, które znacząco wpłynęły na budowę - dodaje Bojanowski.
Pojawia się również pytanie, czy w związku z opóźnieniami w trakcie różnych etapów trwania budowy, koszt stadionu wzrośnie. Dziś przy obiekcie pracuje maksymalna liczba osób, na trzy zmiany i przez siedem dni w tygodniu.
- Budżet na stadion w żadnym wypadku nie zostanie przekroczony - zapewnia Ryszard Trykosko, dyrektor spółki BIEG 2012.
W jakim miejscu jest dziś stadion?
Obecnie większość prac jest już na wykończeniu. Bursztynowa elewacja już od pewnego czasu góruje nad Letnicą, systematycznie rośnie otoczenie stadionu, a niebawem zamontowane zostaną wszystkie krzesełka.
- Powoli likwidujemy drogi technologiczne i bierzemy się za drogi wewnętrzne stadionu - mówi dyrektor projektu Marek Surmacewicz z Hydrobudowy, generalnego wykonawcy stadionu. - Porządkujemy też sam obiekt, do 2 czerwca znikną wszystkie rusztowania.
29 maja ma zostać położona holenderska murawa, którą zajmuje się firma Zielona Architektura. Jej koszt to ok. 200-250 tys. złotych, ale razem z całą infrastrukturą (np. systemem podgrzewania czy odwonienia), to koszt rzędu dwóch milionów złotych.
Murawa, krzesełka, drogi
- Zielona Architektura zapewnia, że po położeniu murawy, można byłoby rozgrywać mecz nawet po 2-3 dniach - dodaje Surmacewicz.
Zmienia się także samo otoczenie stadionu. Powoli rewitalizowana jest Letnica, gotowy jest już Most Czerwony nad torami kolejowymi, a także ul. Żaglowa, którą lada moment będą mogły jeździć samochody.
- Natomiast Zarząd Dróg i Zieleni przygotowuje już dojście do stadionu od ul. Marynarki Polskiej i ul. Uczniowskiej - dodaje Bojanowski.
W związku z odebraniem meczu Polska-Francja, oficjalnym otwarciem stadionu (23 czerwca) będzie wspólna impreza miasta i stacji TVN, podczas której zaplanowano m.in. mecz politycy-dziennikarze, a także zwiedzanie obiektu i inne atrakcje.
Czytaj więcej o
PGE Arenie Gdańsk:
Polska - Francja na Legii w Warszawie. Bilety tańsze niż na PGE Arenę Gdańsk
Bilety na mecz Polska-Francja w Gdańsku. Najtańsze za 80 złotych
Bojkot otwarcia stadionu w Gdańsku. Bilety za drogie
Grzegorz Lato: PGE Arena Gdańsk numerem jeden w Polsce
Mecz Polska-Francja otworzy PGE Arenę Gdańsk
UEFA: Gdańsk bez zastrzeżeń
Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?